› sąd
09:33 / 11.06.2018

Elbląg. Skazany za kradzież kabli odwołał się od wyroku

Elbląg. Skazany za kradzież kabli odwołał się od wyroku

Adriana N. i Kamila B. elbląski sąd skazał nie tylko na ograniczenie wolności, ale także zobowiązał do naprawienia szkody, czyli zapłaty 35 tys. zł. Udowodniono mężczyznom kradzież kabli energetycznych do oświetlenia siódemki. Strony wniosły sprzeciw od nieprawomocnego wyroku wobec Adriana N. 

Dwaj mężczyźni, by trochę „zarobić” przyjechali z Warszawy na prowincję, a dokładnie do Marzewa, koło Pasłęka. Za pierwszym razem ukradli 100 metrów kabla do oświetlenia siódemki, a za drugim razem nie zdążyli. „Pracę” przerwali im policjanci.

Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek prokuratury postanowił, że tymczasowe aresztowanie warszawiaków jest konieczne. Obaj mężczyźni byli tym oburzeni i odwołali się od postanowienia. Sąd Okręgowy był tego samego zdania co prokuratura. 
Mężczyźni czekali na dalszy rozwój sprawy w celi. Pewnie zastanawiali się dlaczego wpadli w ręce sprawiedliwości. Raczej nie myśleli o tym, że szkody przez nich poczynione są większe niż wartość 100 metrów ukradzionego kabla – 9,5 tys. zł. W ciemnościach mogło dojść do wypadku, a i naprawa będzie sporo kosztowała. 

W Sądzie Rejonowym w Elblągu zapadł wyrok nakazowy (nie był on prawomocny):

Adriana N. skazano na 2 lata ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie i zobowiązaniem do naprawienia szkody  w łącznej wysokości 20 tys. zł, 

zaś Kamila B. skazano na 1 rok i 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie i z zobowiązaniem do naprawienia szkody  w wysokości 15 tys. zł

Wyrok w sprawie Adriana N. nie spodobał się zainteresowanym: 

uprawomocnił się w stosunku do Kamila B., natomiast w stosunku do Adriana N. z uwagi na sprzeciw stron sprawa została odrębnie zarejestrowana pod nową sygnaturą i oczekuje na podjęcie dalszych czynności

- informuje sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%