Strajk w Tramwajach Elbląskich został odwołany, ale spór zbiorowy nadal trwa. W 2018 roku związkowcy znów zasiądą do rozmów z pracodawcą.  

Wczoraj (1.10) załoga podpisała porozumienie z dyrektorem Tramwajów Elbląskich i dziś nie doszło do zapowiadanego strajku. Pracownicy zgodzili się na to, że: do końca października każdy z nich otrzyma wyrównanie z tytułu podwyżki średnio o 50 groszy za godzinę pracy za czas od lipca do września, a do końca stycznia 2018 roku wypłacone będzie wyrównanie do złotówki za godzinę za okres od lipca do grudnia 2017 roku. 

Nie oznacza to jednak końca sporu zbiorowego. Już na początku nowego roku dojdzie do rozmów, których efektem ma być realizacja nie przyjętych przez dyrektora postulatów załogi. Domagała się ona dodatku za pracę w niedzielę i święta, wprowadzenia w regulaminie wynagradzania zapisu o corocznych podwyżkach w wysokości nie mniejszych niż 1,5 proc. średniej krajowej i  podwyższenie stawki godzinowej o kolejną złotówkę od 1 stycznia 2018 roku. 

Od stycznia 2017 roku związkowcy z Tramwajów Elbląskich żądają podwyżek. Doszło do sporu zbiorowego z żądaniem wzrostu płac o 1 zł za godzinę od lipca i 1 zł za godzinę od stycznia 2018 roku oraz dodatków za niedziele i święta, a także zapisu w regulaminie wynagradzania o corocznych podwyżkach. Odbyły się trzy spotkania z mediatorem i podpisano protokół rozbieżności. Załoga zdecydowała o akcji strajkowej. Odbył się już strajk ostrzegawczy. Potem związkowcy poinformowali o strajku bezterminowym od czwartej rano, 2 października (poniedziałek). Nie doszło do niego, ponieważ podpisano porozumienie.