Elbląg tonie w psich odchodach. Jak temu przeciwdziałać?
fot. Konrad Kosacz
Powszechny widok w naszym mieście? Właściciel wyprowadza psa do parku, a ten załatwia się na trawie. Następnie, jak gdyby nigdy nic się nie stało, człowiek i zwierzę odchodzą. Nieczystość pozostaje. Czy jest szansa aby to zmienić?
Radna Maria Kosecka wskazuje, że można wprowadzić pewne rozwiązanie, sprawdzone już w Gdańsku, które może również zdać rezultat w naszym mieście.
- Wszystkim nam zależy aby Elbląg był miastem czystym i zadbanym. Aby taki efekt utrzymać należy edukować i prowadzić odpowiednie działania profilaktyczne. Wielokrotnie na przestrzeni ostatnich lat nagłaśniany był problem psich odchodów na trawnikach. Jednak poza powszechnym oburzeniem i potępieniem nie wykonano żadnych działań w kierunku cywilizowanego załatwienia tego problemu. A takich przykładów w innych miastach nie brakuje – mówi radna Kosecka. - Do wystąpienia zainspirowała mnie jedna z mieszkanek naszego miasta, która zwróciła uwagę na możliwość wykonania, wzorem na przykład sąsiedniego Gdańska, wybiegu dla psów. Przywoływane w Gdańsku wybiegi znajdują się chociażby w Parku Reagana na Brzeźnie, czy też w dzielnicy Wrzeszcz w Parku przy ul. Białej.
Radna Maria Kosecka sugeruje wykorzystanie tych pozytywnych elementów i wykonanie w Parku Kajki odpowiednio wygrodzonego i oznakowanego miejsca jako wybieg dla psów. Wyposażenie tego miejsca w regulamin oraz monitoring będzie gwarantem wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem i zabezpieczy przed aktami wandalizmu.
- Ponieważ jestem zwolenniczką rozwiązań systemowych wnioskuję aby takie wybiegi znalazły się również w innych miejscach wypoczynku elblążan ze swoimi czworonożnymi pupilami. Poprzez stworzenie odpowiednich warunków wpłyniemy pozytywnie na poziom edukacji właścicieli psów, ale również damy przykład troski o czystość i środowisko w mieście – dodaje Kosecka.