Poznają nasz region, bo chcą bliższej współpracy między Elblągiem a Rosją. Wczoraj do Elbląga zawitali senatorowie - członkowie Polsko-Rosyjskiej Grupy Parlamentarnej. Spotkanie gości z Markiem Bojarskim p.o. prezydenta Elbląga odbyło się w Ratuszu Staromiejskim, podczas którego zapoznawali się ze specyfiką naszego miasta, jego walorami oraz aktualną sytuacją polityczną.

W tym roku po raz pierwszy obie grupy - polska i rosyjska uczestniczą w jednej wizycie studyjnej, odwiedzając województwo warmińsko-mazurskie oraz Kaliningrad. Do tej pory grupa rosyjska odwiedziła Pomorze, Małopolskę, województwo kujawsko-pomorskie, Wielkopolskę, Dolny Śląsk. Wczoraj członkowie pytali o Elbląg, o jego mocne strony, działający przemysł i o to, dlaczego doszło do wcześniejszych wyborów.

Spotkanie z Rosjanami poprowadził senator Witold Gintowt – Dziewałtowski, a głównym celem spotkania z Rosjanami było zapoznanie się z funkcjonowaniem małego ruchu granicznego. - Granice nie powinny nam przeszkadzać – uważa senator, wskazując na same plusy małego ruchu granicznego. - Dzięki niemu zauważamy wzrost zainteresowania naszych rosyjskich sąsiadów Elblągiem. Handel wręcz kwitnie, co więcej, nie tylko markety stają się obiektem zainteresowania gości – dodaje Witold Gintowt Dziewałtowski. Zauważamy, że Rosjanie coraz chętniej zostają u nas, by korzystać z rozrywek – co nas bardzo cieszy.

Ale to nie był jedyny temat, który zainteresował naszych gości. Członkowie Grupy Parlamentarnej pytali również o przemysł w Elblągu, a także o to dlaczego w mieście doszło do przedterminowych wyborów. Spotkanie więc przebiegło w poniekąd akademickiej atmosferze.

Dziś Grupa Parlamentarna odwiedzi przejście graniczne w Grzechotkach.