Władzom miasta z woj. warmińsko-mazurskiego nie udało się zrealizować aquaparku w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, który miał kosztować ponad 40 mln zł. Teraz nowi włodarze Elbląga mają nową wodną koncepcję na zagospodarowanie terenu po kiedyś największym odkrytym basenie w Europie – pisze gazeta Puls Biznesu.

W planach jest budowa w formule zaprojektuj i wybuduj Centrum Rekreacji Wodnej o charakterze krytej pływalni. Mają się w nim znaleźć cztery baseny (olimpijski, rekreacyjny, do nauki pływania i dla dzieci), jacuzzi, trybuny na 188 miejsc siedzących i zespół saun. Wartość przedsięwzięcia sięga 25,15 mln zł. Wkład własny miasta to 8,8 mln zł, a ewentualne dofinansowanie mogłoby wynieść 16,35 mln zł.

– Staramy się o dotację unijną dla obiektów sportowo-rekreacyjnych. Czekamy na decyzję województwa o przyznanie pieniędzy. Spodziewamy się jej w połowie grudnia. Scenariuszy może być kilka. Dotacja może być całkowita, podzielona na kilka projektów lub jej nie dostaniemy. Wówczas będziemy zabiegać tzw. resztówki. Wiemy, że są projekty, które będą musiały oddać jakąś część dofinansowania, bo np. zatrudniły mniej osób w projekcie niż deklarowały. Będziemy też chcieli zacząć realizację z pieniędzy własnych – mówi Monika Borzdyńska, rzeczniczka elbląskiego ratusza.

Możliwe, że już w styczniu miasto ogłosiłoby postępowanie na wyłonienie wykonawcy. Pozwolenie na budowę już jest.

– Projekt zakłada, że będzie non for profit. To miejski basen. Szacujemy, że jeżeli rocznie będzie przynosić około 1 mln zł straty to nie będzie źle – mówi rzeczniczka ratusza.

Obiekt powstanie na działce, na której obecnie znajduje się nieczynny basen odkryty. Ma on pełnić funkcję zbiornika wodnego do uprawiania sportów, m.in. pływania kajakami i rowerami wodnymi. Wodny obiekt ma być zrealizowany do końca czerwca 2015 r.

Źródło: Puls Biznesu