Elbląg. Weekend z dwoma wypadkami drogowymi
Początek minionego weekendu zaczął się fatalnie dla kierowców. Praktycznie, w jednym miejscu i w jednym czasie, miały miejsce dwa wypadki drogowe na trasie S7. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Jednak utrudnienia w ruchu były spore i kierowcy musieli stać w korku. Obydwa zdarzenia były spowodowane nieostrożnością kierowców. Miniony weekend, to także spore wyzwanie dla policjantów całego pionu prewencji. Funkcjonariusze zabezpieczali zawody Garmin Iron Triathlon oraz mecz piłki nożnej. Nie było incydentów zakłócających porządek i bezpieczeństwo.
W miniony weekend policjanci interweniowali 210 razy (30 to interwencje domowe). 23 osoby zostały przewiezione do wytrzeźwienia. Funkcjonariusze zatrzymali 3 poszukiwanych. Spośród 454 kontrolowanych kierowców, 2 jechało „na podwójnym gazie". Rekordzista to 33-latek prowadzący volkswagena, który w niedzielę brał udział w kolizji w miejscowości Rogajny (gm. Godkowo). Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawę prowadzą policjanci z Pasłęka. Wśród interwencji drogowych były 2 przypadki „50+", gdzie na ulicy Fromborskiej w Elblągu oraz w Nowym Dworze Elbląskim, kierowcy przekroczyli prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. Tym samym stracili prawa jazdy i zostali ukarani wysokimi mandatami. Poza tym policjanci z ruchu drogowego byli na 21 kolizjach.
W miniony piątek (26 lipca) doszło do dwóch wypadków drogowych, zaistniałych praktycznie w tym samym czasie i w tym samym miejscu. Na trasie S7, w okolicach Bogaczewa (pas w stronę Gdańska), kierująca citroena c3 zmieniając pas z prawego na lewy, uderzyła w tył volkswagena, który ją w tym momencie wyprzedzał. Najechane auto wypadło z drogi i dachowało. Obrażeń ciała doznała pasażerka volkswagena. Pół godziny później i kilkaset metrów przed zdarzeniem, doszło do kolejnego wypadku. Kierowca citroena jumpera najechał na tył dostawczego peugeota. Ten ostatni dachował. Obrażeń ciała doznał kierowca i pasażerka. Kierowcy byli trzeźwi. Policjanci apelują o ostrożność.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg