W budynku wielorodzinnym przy ul. Łęczyckiej doszło do wycieku gazu z uszkodzonego przyłącza do butli propan-butan. Nikomu nic się nie stało. Patrol Policji wystawił mandat właścicielce butli.  

Elbląscy strażacy zostali powiadomieni o tym, że w budynku wielorodzinnym na korytarzu pierwszego piętra przy ul. Łęczyckiej wyczuwalny jest zapach gazu. Na miejsce przybyli strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 w Elblągu. Rzeczywiście był wyczuwalny zapach gazu, który był spowodowany uszkodzeniem przyłącza do butli propan-butan.

Przybyłe na miejsce pogotowie gazowe dokonało pomiaru miernikiem w mieszkaniu gdzie doszło do zdarzenia, wynik pomiaru to 8 % dolnej granicy wybuchowości po przewietrzeniu pomieszczenia przez właściciela

- wyjaśnia kpt. Piotr Woliński z elbląskiej straży pożarnej.

Było zagrożenie wybuchem. Ratownicy natychmiast przystąpili do przewietrzania mieszkania. 

Dzięki sprawnie przeprowadzonej wentylacji stężenie w mieszkaniu wynosiło już 1 % dolnej granicy. Kolejny pomiar wyniósł poniżej DGW (dolna granica wybuchowości – red.) i cały czas spadał

- tłumaczy kpt. Woliński.

Strażacy zalecili lokatorom otwarcie wszystkich okien, by przewietrzyć mieszkania. Patrol Policji wystawił mandat lokatorce, właścicielce butli propan-butan. 

Na miejscu pracowały trzy zastępy PSP z JRG nr 1, łącznie 12 ratowników, policja, pogotowie gazowe.

Zdarzenie miało miejsce 22 lipca po godz. 14.