Adrian P. posiadał tabletki ecstasy i marihuanę. Elbląski sąd skazał go na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 2 lata oraz zapłacenie grzywny i  nawiązki.  

Aby wejść w konflikt z prawem nie trzeba handlować narkotykami, wystarczy tylko  ich posiadanie.
U Adriana P. policja znalazła 32 niebieskie i 34 różowe tabletki ecstasy oraz 78,71 grama marihuany. Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna zdecydował się na dobrowolne poddanie się karze. Elbląski sąd wydał wyrok: 

którym oskarżonego skazano na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat

oraz na grzywnę (200 stawek dziennych po 30 zł).

Ponadto oskarżonego zobowiązano do zapłacenia 1.000 zł nawiązki na rzecz elbląskiego MONAR-u i nałożono na niego obowiązek informowania Sądu o przebiegu okresu próby.

Oskarżony został też obciążony kosztami, orzeczono także przepadek dowodów rzeczowych (marihuany i różnego rodzaju tabletek ecstasy)

- informuje sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. 

Wyrok nie jest prawomocny.