Elbląg. Zabił kobietę w parku Kajki. Stanął przed sądem
35-letni Michał G. ciosami w głowę zabił kobietę w parku Kajki. Rozpoczął się jego proces przed elbląskim sądem. Prokurator zarzuca mężczyźnie nieumyślne spowodowanie śmierci. Zabójcy grozi do 5 lat więzienia. Następna rozprawa 27 listopada.
Z 16 na 17 września 2017 roku w parku Kajki rozegrała się tragedia. Michał G. wracał z Moniką z imprezy. Pokłócili się. Mężczyzna zadał kobiecie ciosy w głowę, bił ją i kopał po całym ciele. Monika wpadła do pobliskiej rzeczki. Uderzyła w drewniane paliki i straciła przytomność. Sprawca uciekł. Nieprzytomną kobietę odwieziono do szpitala. Tam zmarła następnego dnia.
Mężczyzna przesłuchany w toku śledztwa przyznał się do popełnienia przestępstwa, ale odmówił składania wyjaśnień. Został tymczasowo aresztowany. Po prawie roku Prokuratura Okręgowa w Elblągu skierowała do Sądu Rejonowego w Elblągu akt oskarżenia przeciwko 35 - letniemu mężczyźnie.
Sprawcy zarzucono określone w art. 155 kk nieumyślne spowodowanie śmierci kobiety, poprzez zadanie jej ciosów w głowę i inne okolice ciała.
Nadto sprawcy zarzucono czyn polegający na nieudzieleniu pomocy pokrzywdzonej znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty jej życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, mimo iż udzielenie takiej pomocy nie wiązało się z narażeniem siebie lub innej osoby niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu to jest czyn z art. 162 § 1 kk
- czytamy w komunikacie prokuratury.
Zgodnie z treścią art. 155. Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Teraz rozpoczął się proces Michała G. Następna rozprawa 27 listopada.