Elbląscy leśnicy apelują: „Planujecie wycieczki, pamiętajcie, że nie wszędzie można teraz wchodzić do lasu!”
fot. Facebook.com/Nadleśnictwo Elbląg
Las jest świetnym miejscem wypoczynku, ale może być niebezpieczny, szczególnie teraz po burzach i nawałnicach. Elbląscy leśnicy przestrzegają i apelują.
Lasy, które doznały huraganowych wiatrów są bardzo nadwyrężone.
Drzewa mogą być popękane lub nadłamane, najmniejszy nawet podmuch wiatru może spowodować ich złamanie. Poza tym strażacy, wolontariusze, lokalna ludność, zakłady usług leśnych i leśnicy ciężko pracują nad uprzątnięciem zrujnowanego lasu, a pojawiający się tam turyści utrudniają im i tak ciężką pracę
- wyjaśnia na Facebooku Nadleśnictwo Elbląg.
Nie oznacza to, że trzeba zostać w domu.
Planujecie leśną wycieczkę w Bory Tucholskie albo na Kaszuby? Pamiętajcie, że nie wszędzie można teraz wchodzić do lasu! Bardzo prosimy, najpierw zapoznajcie się z mapką poniżej i zaplanujcie wyjazd w miejsce gdzie dozwolony jest wstęp do lasu !!!
- apelują elbląscy leśnicy.
Tutaj znajdziesz informacje, gdzie wprowadzono zakaz wstępu do lasu.
Zgodnie z ustawą o lasach nadleśniczy może wprowadzić zakaz wstępu do lasu, jeśli drzewostany lub runo leśne zostały znacznie uszkodzone. Zakaz zapewnia wtedy bezpieczeństwo ludziom - np. w lesie, w którym przeszedł huragan, nadłamane drzewa stanowią dla ludzi duże zagrożenie.
Za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.
Po sobotnich huraganach w elbląskim nadleśnictwie na szczęście nie ma wielkich powierzchniowych strat w lesie.
Jedynie punktowo pojawiły się połamane korony drzew lub powywracane całe drzewa. Jednakże w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, do której i my należymy jak na razie szacunkowo ustalono, że powalone zostało ok 8000 ha lasu. Największe straty odniosło Nadleśnictwo Lipusz, Cewice i Kościerzyna.
- informuje Nadleśnictwo Elbląg.