Elbląscy przedsiębiorcy z wysokimi dochodami w 2015 roku
Czym jest podatek Corporate Income Tax, czyli CIT? To podatek obciążający dochody uzyskiwane przez osoby prawne - przedsiębiorców. Co oznacza jego wzrost? Firmy zanotowały o wiele większe obroty, niż było to przewidziane. Taką sytuację mamy właśnie w Elblągu, gdzie dochód miasta z tytułu właśnie podatku CIT osiągnął poziom aż 168,5%!
Im więcej dane przedsiębiorstwo zarobiło, tym więcej podatku musi odprowadzić. Te z kolei zasilają budżet miasta. Na początku każdego roku kalendarzowego skarbnik miasta zakłada pewną kwotę, jaka prawdopodobnie wpłynie z tego tytułu do budżetu. Podsumowując rok 2015 okazuje się, że kwota, która wpłynęła do budżetu z tytułu CITu była aż o 68,5% większa, niż zostało to założone. Jest to olbrzymi skok względem lat ubiegłych, kiedy to wykonanie w 2013 roku wyniosło zaledwie 85,5% a w 2014 – 103,17%.
Co to oznacza dla przedsiębiorców z Elbląga? A no to, że w 2015 roku wiodło im się po prostu lepiej i zanotowali o wiele większe zyski, niż w latach poprzednich. Według danych ogólnokrajowych, polska gospodarka urosła w zeszłym roku aż o 3,6%, zdecydowanie powyżej oczekiwań. Nie przeszkodziła ani deflacja ani rosyjskie embargo na polskie towary. Według informacji przekazanych przez Główny Urząd Statystyczny, w IV kwartale 2015 roku polskie PKB urosło nawet o 4%. Jak tłumaczą eksperci, zwiększyła się głównie nasza konsumpcja a w mniejszym stopniu przeznaczyliśmy pieniądze na inwestycje.
Podczas komisji rewizyjnej zastępca skarbnika miasta Rozalia Grynis wspomniała również o spadku bezrobocia (w skali ogólnokrajowej) do 9,6% i wzroście przeciętnego wynagrodzenia. W kwietniu 2016 roku, według GUSu, spadło ono już do 9,5%. Niestety, te dane nie pokrywają się ze statystykami Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu. Stopa bezrobocia w grudniu 2015 roku wyniosła aż 12,9% (średnia z 2015 roku – aż 14,1%). Podobnie ma się statystyka w 2016 roku – kwiecień to wynik rzędu 13,1% osób bezrobotnych. Jest jednak szansa na poprawę, bo w maju po raz pierwszy liczba bezrobotnych spadła poniżej 10 tysięcy osób.