Elbląscy strażacy będą mieli nową siedzibę
fot. Amadeusz Żołdak
Elbląscy strażacy od wielu lat marzą o nowej strażnicy. Zabiegają o nią już 10 lat. Wiele wskazuje na to, że zostanie ona w końcu wybudowana na działce przy ul. Łęczyckiej - naprzeciwko jednostki wojskowej.
Komenda miejska Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu, dysponująca zespołem znakomicie przygotowanych profesjonalistów zaprawionych w bojach z żywiołem, w ciągu ostatnich dwóch lat wzbogaciła się o nowe samochody ratownictwa chemicznego, wodnego, jak również kontener pompowy, agregat prądotwórczy i komorę dymową.
Ta ostatnia działa od połowy lutego obecnego roku i ma funkcje treningowe. Imitowany jest dym, kompletna ciemność, wąskie przejścia poprzedzielane różnego rodzaju bramami, zapadniami i drzwiczkami, które - w połączeniu z migającymi czerwonymi oraz niebieskimi światłami i ludzkimi krzykami - znakomicie odzwierciedlają warunki realnych zagrożeń mogących wystąpić podczas akcji. Głównym zadaniem urządzenia, umożliwiającego odtworzenie rzeczywistych sytuacji, jest prowadzenie ćwiczeń w sprzęcie ochrony dróg oddechowych w warunkach imitujących realne zagrożenie.
Wyżej wymienione nabytki kosztowały ok. 4 mln zł. Między innymi dzięki nowoczesnemu samochodowi ratownictwa chemicznego na terenie jednostki działa specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego „Elbląg 1”.
Nowa siedziba by się po prostu bardzo przydała - choćby z uwagi na to, że możliwości utrzymywania nowoczesnego, stale rozbudowywanego parku maszynowego w starych murach są już na wyczerpaniu. Stara siedziba przy ul. gen. Józefa Bema została zbudowana w latach 70. Jakość wykończenia budynku pozostawia wiele do życzenia. Podobnie wygląda sprawa z wielkością przestrzeni potrzebnej do garażowania sprzętu.
Nowy obiekt ma być dużo bardziej funkcjonalny. Ma składać się z części biurowo-socjalnej i garażowo-warsztatowej. W jego skład ma wchodzić także strażacka wspinalnia, zaplecze treningowe, w tym boisko wielofunkcyjne z bieżnią oraz parkingi.
W sierpniu 2014 roku elbląskim strażakom udało się pozyskać od Ministerstwa Obrony Narodowej działkę przy ulicy Łęczyckiej. Obecnie jedyną barierą na drodze do wybudowania nowej strażnicy są pieniądze.
Czekamy na uchwalenie przez Sejm ustawy modernizacyjnej - mówi Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu kpt. mgr inż. Łukasz Kochan.
Mowa o Ustawie o ustanowieniu Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w latach 2017-2020. Według jej projektu na realizację zadań w Państwowej Straży Pożarnej przewiduje się ponad 1 mld 227 mln zł, z czego 818 mln pochodzić będzie ze środków własnych, a ponad 600 mln z rezerwy celowej. Przewiduje się, że inwestycje budowlane pochłoną blisko 400 mln złotych. Przewidziano m.in. budowę nowych strażnic, jak również rozbudowę i remonty obecnych budynków.
Nowa strażnica w Elblągu przy ul. Łęczyckiej znajduje się na liście planowanych inwestycji budowlanych. Co więcej zabezpieczone są pieniądze na wykonanie dokumentacji projektowej - 90 tys. w budzecie miasta oraz taka sama suma w budżecie województwa warmińsko-mazurskiego.
Zbiór dokumentów, które są konieczne celem rozpoczęcia całego procesu inwestycyjnego będzie złożony do miasta na początku przyszłego roku. Złożono już wniosek w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dotyczących budowy nowej siedziby. Wszystko wskazuje na to, że strażnica w końcu powstanie. O ile zostanie uchwalona wyżej wymieniona ustawa, nowy obiekt ma powstać w ciągu okolo 3 lat. Ocenia się, że mniej więcej tyle czasu potrwają prace budowlane.