W bibliotece miejskiej odbyło się spotkanie, na którym  podsumowano działalność elbląskich strażaków za ubiegły rok. Pojawiły się statystyki, informacje i podziękowanie za współpracę. Uwagę przykuwało nowe wyposażenie elbląskiej jednostki.

Wóz za 750 tys., quad, kamera termowizyjna czy profesjonalny namiot za 40 tysięcy złotych - to tylko niektóre z nowości, jakie pojawiły się u elbląskich strażaków. Nowy sprzęt, jak potwierdzają sami ratownicy, usprawnia działanie m.in. w lokalizowaniu ognia. Tak było w przypadku kamery termowizyjnej, która przydała się podczas pożaru w restauracji Okoń.

Podsumowując rok nie można zapomnieć o interwencjach, jakie odbyły się z udziałem KWPSP w Elblągu. Trzy pożary w 2014 r. określono mianem „dużych pożarów”:

1. Zespół Państwowych Szkół Muzycznych, 43 ratowników, 2 jednostki spoza powiatu, czas akcji to 9 godzin, straty ok. 200 tys. zł.

2. Pożar obory w Jeziorze. Tam straty wyniosły ok. 300 tys. zł., 1 ranny strażak, czas akcji to 18 godzin.

3. Pożar magazynu na terenie przedsiębiorstwa OKNO NA ŚWIAT w Elblągu, 1 ranny strażak, czas akcji to 8 godzin.

Budżet KMPSP w Elblągu na 2014 r. wyniósł 10 669 000 zł, z czego:

• wydatki płacowe: 9 021 007 zł
• wydatki osobowe: niezaliczane do wynagrodzeń: 422 052 zł.
• ​wydatki rzeczowe: 1 225 941 zł.

Miasto dofinansowało strażaków kwotą 60 tys. zł. Połowa tej kwoty została przeznaczona na sprzęt do usuwania substancji chemicznych.

Pod elbląskie KWPSP podlegać będą jeszcze dwie nowe jednostki OSP w Stegnie i w Nowakowie. Wszystko po to, aby zmniejszać czas, jaki ratownicy poświęcają na dotarcie na miejsce zdarzenia - czy to pożaru czy to wypadku drogowego.