Elbląska Droga Krzyżowa przeszła ulicami naszego miasta
fot. Bartłomiej Ryś
Tłumy wiernych po raz kolejny wyszły na ulicę by odbyć coroczną Elbląską Drogę Krzyżową. Procesja, zgodnie z tradycją Wielkiej Środy w naszym mieście, wyruszyła spod kościoła Matki Bożej Królowej Polski znajdującego się przy ul. Robotniczej. Zatrzymując się kolejno przy następujących po sobie stacjach, wierni rozważali etapy męki Pańskiej. Podczas pochodu krzyż nieśli mężczyźni poszczególnych parafii, którzy przekazywali go sobie wg wcześniej ustalonego harmonogramu.
Tegoroczna trasa wiodła następnie ulicami: Brzozową, Płk. Dąbka, 12 Lutego, Hetmańską, Giermków, Wigilijną, Św. Ducha, Wodną oraz Mostową, aż do Katedry Św. Mikołaja. Procesja zakończyła się błogosławieństwem Relikwiami Krzyża Świętego przy katedrze. Dla osób czujących taką potrzebę, istniała możliwość przystąpienia do komunii św. wewnątrz katedry.
Droga krzyżowa to dla wiernych kościoła katolickiego etap przygotowań do świąt Wielkiejnocy. Przed nadchodzącymi świętami, by móc je odpowiednio zrozumieć i przeżyć, potrzebny jest czas zadumy i refleksji nad swoimi uczynkami, wobec siebie i bliźnich.
Droga krzyżowa jest dla mnie przeżyciem duchowym. W takiej formie uczestniczę w niej już czwarty raz. Podczas rozważania na każdej stacji dostrzegam jakąś inną słabość – cechę własną. Np. gdy Jezus upada przypominam sobie własne upadki. Idąc w tym tłumie czuję się tak, jakbym rzeczywiście szła drogą za zmierzającym na Golgotę Jezusem - mówiła pani Ewa, jedna z uczestniczek.