Wczoraj, 19 grudnia, na placu Słowiańskim przy fontannie o godzinie 15:00 rozpoczęła się godzinna pikieta Komitetu Obrony Demokracji. Przebiegała pod hasłem "Ratujmy dzieciaki bo rząd mamy byle jaki".

Protestowało kilkunastu działaczy KOD-u. Jak nam powiedział jeden z organizatorów:

- Mamy taka porę roku, że szybko robi się ciemno, a chcieliśmy, aby protest był widoczny – stąd wybór wcześniejszej godziny. W tym czasie wielu nauczycieli jest w szkole, dlatego nie może uczestniczyć w pikiecie. W przeciwnym wypadku z pewnością byłoby nas więcej.

Wybór daty protestu nie był przypadkowy. W tym samym dniu Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował razem z koalicją „NIE dla chaosu w szkole" i ruchem „Rodzice przeciwko reformie edukacji" pikietę przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, by pokazać swój sprzeciw wobec reformy edukacji i zaapelować do Prezydenta RP o weto. 

Według działaczy KOD-u przygotowana przez rząd reforma oświaty jest błędem. Twierdzą oni, że spowoduje ona m.in.: likwidację dobrych szkół, zmarnowanie dorobku gimnazjów, których zazdroszczą nam na świecie; zmarnowanie pieniędzy przeznaczonych na nie z naszych podatków, konieczność zwrotu dotacji unijnych na gimnazja; naukę w tłoku, na zmiany. Koszty planowanych zmian oceniają jako miliardowe.