Elbląski oddział partii KORWiN, czyli ugrupowania, któremu przewodniczy Janusz Korwin-Mikke zakończyło współpracę z dotychczasowym prezesem Adrianem Megerem. Przysłowiową „kością niezgody” pomiędzy dotychczasowym liderem, a członkami frakcji stała się strona w portalu społecznościowym. Ale to nie wszystko.

Ponad 1000 osób, które „polubiły” stronę elbląskiego oddziału partii KORWiN na portalu Facebook, w minioną środę ujrzały krótki post, który mówił m.in. o tym, że Adrian Meger nie jest już członkiem ugrupowania. Autor wpisu tłumaczył, że powodem są „sprawy personalne pomiędzy Megerem, a członkami partii” i zachęcał do „polubienia” nowej strony. Parę godzin później pojawił się kolejny post, którego autor sugerował, że Adrian Meger prawdopodobnie postanowił poprzeć nowe ugrupowanie Pawła Kukiza.

O wyjaśnienie całej sytuacji poprosiliśmy Łukasza Nosarzewskiego, prezesa okręgu partii KORWiN:

Strona na portalu społecznościowym była założona jeszcze za czasów Kongresu Nowej Prawicy przez Adriana Megera. Tylko on posiadał do niego dostęp, dodawał nowe treści. Niestety, z biegiem czasu zauważyliśmy, że Adrian zaniedbuje stronę. Zwróciliśmy się więc do niego z prośbą, aby nadał prawa administratorskie do strony dwóm innym członkom partii. Niestety, ja oraz Michał Szydlarski otrzymaliśmy wyłącznie funkcję redaktora, więc, według zasad portalu, nadal nie mogliśmy w pełni administrować stroną.

To był między innymi powód decyzji, dla której elbląski oddział partii zdegradował z funkcji prezesa Adriana Megera i wykluczył go z stowarzyszenia. Na jego miejsce Janusz Korwin-Mikke powołał Łukasza Nosarzewskiego. Zebrane dowody przez członków partii wskazują jednoznacznie na fakt, że Meger przyłączył się bądź chciał przyłączyć się do Pawła Kukiza, a strona miała zostać przerobiona na, jak tłumaczy Nosarzewski, „przybudówkę Kongresu Nowej Prawicy bądź Pawła Kukiza.”

Jeszcze w tym miesiącu elbląski oddział KORWiN, jak zapowiada Nosarzewski, zorganizuje konferencję, na której wyjaśni całe zajście.

Adrian Meger jako prezes Kongresu Nowej Prawicy, a następnie partii KORWiN był od kilku lat kandydatem tych ugrupowań na stanowisko Prezydenta Elbląga. Pozostaje więc pytanie: kogo teraz wystawi KORWiN?