Ileż to żalu i kubłów pomyj zostało wylanych na inicjatywę Jurka Owsiaka – Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ileż to wypowiedzi, również tych politycznych, padło pod adresem Fundacji, która uratowała już tysiące istnień i doposażyła setki szpitali. Na przekór wszystkim tym, którzy źle życzyli WOŚPowi elbląski sztab mówi: zebraliśmy już 162 tys. zł i idziemy na rekord!

Krytyka wylała się na WOŚP w tym roku w sposób szczególny. Do akcji „hejterskich” włączyli się (jakby byli tam rzeczywiście potrzebni) politycy. Głośno było o wypowiedzi pewnego polityka, który stwierdził, że żołnierze nie mogą uczestniczyć w pomocy przy Orkiestrze. Z drugiej natomiast strony coraz silniejszy głos uaktywniał się po drugiej stronie barykady. Internauci zaczęli masowo dodawać wydarzenia pokroju „w tym roku dam na WOŚP dwa razy więcej”. Co pomogło najbardziej? Zapewne wszystko po kolei. Efekt jest taki, że elbląski sztab doliczył się, ze wstępnych rachunków, kwoty przeszło 162 tys. zł co jest o przeszło 20 tys. zł więcej, niż przed rokiem. Ale to koniec.

Do tej kwoty trzeba będzie dodać również pieniądze z aukcji internetowych, wynik pracy „małych” sztabików, walutę obcą oraz biżuterię. Dopiero wtedy poznamy ostateczny wynik zbiórki. Wielce prawdopodobne jest więc to, że elbląski sztab pobije nie tylko zeszłoroczny rekord, ale i wynik wszystkich 24. elbląskich Finałów. Przypomnijmy: ten został ustanowiony w 2014 roku – 184 tys. 579 zł 59 gr.