"Elbląski" żandarm po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
fot. Pixabay
W Braniewie żołnierz z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu, wracając w godzinach wieczornych do domu, został świadkiem zdarzenia, w którym kierujący samochodem osobowym uderzył w przydrożny słup.
Żandarm bez zastanowienia ruszył z pomocą kierowcy, ponieważ uderzenie było na tyle silne, że w pojeździe wystrzeliły poduszki powietrzne. Gdy tylko dotarł do samochodu, okazało się, że kierowcy prawdopodobnie nic się nie stało – poza faktem, że czuć było od niego silny zapach alkoholu.
Plutonowy zabrał pijanemu kierowcy kluczyki i powiadomił o zdarzeniu miejscową Policję. Gdy sprawca kolizji zdał sobie sprawę, do czego doprowadził i co może mu za to grozić, usilnie próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Żołnierz zareagował błyskawicznie, obezwładniając go i oddając w ręce funkcjonariuszy, gdy tylko przybyli na miejsce.
Nieodpowiedzialnemu kierowcy zgodnie z art. 178a kodeksu karnego grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
St. chor. Lidia Osik