› bieżące
19:55 / 06.12.2014

Elblążanie chcą pomagać. Nowa szansa to grupy inicjatywne

 Elblążanie chcą pomagać. Nowa szansa to grupy inicjatywne

fot. W. Mocny

Wnioskiem z Dnia Wolontariusza obchodzonego w ostatni piątek w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu w ramach spotkań - 777 Barw Wolontariatu jest stwierdzenie, że mieszkańcy chcą sobie pomagać. Niestety nie zawsze wiedzą, jak to zrobić. Nadal przydałoby się więcej koordynatorów i lokalnych liderów, a przede wszystkim... pieniędzy na lokalne pomysły.

Co prawda jak zauważali uczestnicy spotkań – mnóstwo prac można wykonać samodzielnie, czy jednak o to chodzi, by sami mieszkańcy wykonywali wszystko własnym sumptem?

Rozkręcanie wolontariatu w szkołach

Trzeba pamiętać, że wolontariusze oraz grupy inicjatywne i organizacje pozarządowe wyręczają samorządy, wobec czego nie powinno być wątpliwości, że ich pracę należy wspierać. Często brak „żywej gotówki” jest skutecznym „hamulcowym” oddolnych działań. Podczas spotkań zastanawiano się, jak wspierać wolontariat i tworzyć kluby wolontariackie. Nauczyciele podczas dyskusji wskazywali, że uczniowie mają wiele pozytywnej energii i woli działania. Nie zawsze jednak kiesko opłacani, mają ochotę na dodatkową pracę z młodzieżą. Dlatego zastanawiano się, jak prowadzić do tego, by w szkołach więcej osób dorosłych angażowało się w pracę ochotniczą. Skoro młodzież pracuje ochotniczo mogliby też nauczyciele... Tym bardziej, ze ich zaangażowanie z pewnością miałoby pozytywny wpływ na uczniów. Seminaria poświęcono m.in. na zagadnienia dot.: kampanii i rozliczania 1 proc. oraz nowej możliwości tworzenia grup inicjatywnych. Spotkanie na temat grup poprowadziły Beata Wachniewska – Mazurek i Justyna Kowalewicz ze Stowarzyszenia ESWIP.

Działajmy własnymi siłami

Uczestnicy spotkania- przedstawiciele lokalnych organizacji osiedlowych, na rzecz dzieci młodzieży (m.in.: Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków I LO oraz Elbląg Europa) mieli wiele pytań i uwag.

- Możliwość zakładania grup inicjatywnych jest nowa, ale bardzo cenna dla lokalnych społeczności – podkreślała B. Wachniewska – Mazurek. - Przede wszystkim dzięki niej sami mieszkańcy mogą złożyć wniosek o realizowanie za pomocą własnej grupy zadania publicznego. Grupy mają możliwość działania własnymi siłami, albo poprzez instytucje lub organizację społeczną. Organizacja pozarządowa może im też u życzyć osobowości prawnej. Prowadzące tłumaczyły jaki powinien być zakres zadań, jakich zagadnień mogą dotyczyć oraz gdzie można je przeprowadzać (najlepiej na terenie lub w miejscu publicznym). Słuchacze dowiedzieli się też jak powinien wyglądać wniosek.

Pewne wątpliwości

- Zastanawiam się czy inicjatywy społeczne mają sens, skoro np. gdy chodzi o przeprowadzenie budowy wielkiego bloku – najlepiej jeszcze przy osiedlu domków jednorodzinnych lub niewielkich kamienicach, to władze miasta i tak zrobią swoje – stwierdziła Krystyna Orłowska ze Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków I LO. - Nawet jeśli zbierze się grupka mieszkańców i wniesie przeciwne zdanie... I tak nikt się nami nie przejmie. - Nie należy się poddawać – przekonywała Justyna Kowalewicz.

- Nasz głos jest ważny, dlatego warto próbować. Inicjatywa społeczna może prowadzić do obniżenia kosztów naprawy lub użytkowania pewnych inwestycji. Jeżeli mieszkańcy sami coś naprawią będą o to dbać. Poza tym nacisk społeczny prowadzi racjonalizacji inwestycji publicznych. A same zawiązywanie grup działania do aktywności społecznej. Sąsiedzi poznają się zaczynają ze sobą rozmawiać i realizować wspólne cele. Nagle okazuje się, że jest to możliwe.

Dla poparcia tezy zaprezentowano film dokumentalny: „Historia pięciu podwórek”. Film pokazywał, jak w wyniku pracy grupki mieszkańców jednej z gdańskich dzielnic – Orunia, łączą oni siły i wspólnie organizują fundusze, doprowadzając swoje zapuszczone podwórko do pięknego wyglądu. Budujące było oglądanie, jak w prace włączają się starsi i młodzi – dorośli i dzieci... Nie mówiąc o wspaniałym efekcie... W. Mocny

 

WYNIKI KONKURSÓW ELBLĄSKICH STOWARZYSZEŃ I ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH

*Konkurs na najlepszą inicjatywę organizacji pozarządowych im. dr Aleksandry Gabrysiak:

Wyróżnienie:

● Areszt Śledczy w Elblągu, ● Stowarzyszenie Inicjatyw Rodzinnych, ● PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej – organizacja cyklicznych imprez turystyczno - krajoznawczych i wzmocnienie produktu turystycznego Elbląskiej Bażantarni. ●Tytuł „Przyjaciel od Piersi” dla wolontariuszy Zespołu Szkół Gospodarczych za szerzenie profilaktyki raka piersi i promowanie zdrowego stylu życia

*Elbląskie Stowarzyszenie Amazonek w Elblągu:

Najlepsze hasła przedstawione w czasie „Marszu Zdrowia - Kocham Cię Życie” Amazonek 18.10.2014 r.

1. Żaneta Markowska, Zespół Szkół Gospodarczych, nagroda Jabłuszko Zdrowia za hasło: „Rak to nie zabawa ja dobrze o tym wiem”; 2. Daria Dziedzic, Joanna Gawrońska, Klaudia Wyrzykowska, ZS nr 1, Drzewko Zdrowia: „To jest rak nieborak, ja dopadnie będzie znak”; 3. Elżbieta Boenig, ZS Gospodarczych, Drzewko Zdrowia, „Badaj się, jeśli chcesz dłużej kochać”.

* Konkurs „Barwy wolontariatu”

1. Piotr Lichocki, 2. Marcin Wersocki, 3. Ochotniczki Wolontariuszki Elbląskich Amazonek. Pozostali nominowani w kolejności: Andrzej Cieślakowski, Szkolne Koło Caritas (ZS nr 2), Anna Stempniewska, Anna Rutyna, Maciej Janowicz, Sebastian Jurkowski, Krytian Dukiel, Magdalena Jaroszek Damian Zalewski, Koło Wolontariatu „Otwarta Dłoń”, Paweł Gwardyński, Radosław Kałuża, Sylwester Żerdziński, Grupa wolontariuszy „Razem silni”, Katarzyna Ositek, Natalia Dworakowska, Aleksandra Szwarc, Aleksandra Sołtysik.

9
4
oceń tekst 13 głosów 69%

Zdjęcia ilość zdjęć 2