Elblążanie odwiedzali dziś groby bliskich
fot. Bartłomiej Ryś
Dwa elbląskie cmentarze - przy ul. Agrykola i na Dębicy przeżywały dziś prawdziwe oblężenie. Mieszkańcy naszego miasta odwiedzali groby swoich bliskich. Wielu elblążan wybrało się również na cmentarze po zmroku. Wtedy bowiem nekropolie mają swój niesamowity klimat.
Płoną znicze, ludzie zatrzymują się przy grobach bliskich w cichej zadumie nad tęsknotą za utraconymi członkami rodziny, przyjaciółmi, znajomymi. Ciche rozmowy z dawno nie widzianymi osobami.
Wielu elblążan wybiera się na cmentarze po zmroku. Podkreślają niezwykły klimat nekropolii, sprzyjający zadumie nad przemijaniem tego życia. Wówczas cichną wszystkie spory i kłótnie. Stają się mniej ważne w tym dniu.
Ważne staje się samo życie, druga osoba, miłość, uśmiech dziecka, radość z drobnych rzeczy. Czyli wszystko to, co stanowi esencję naszego życia