Elblążanie szlachetnie pomagali. Wśród nich SP nr 21 i Areszt Śledczy
fot. Facebook.com/SP nr 21
Szlachetne paczki trafiły do potrzebujących. Wszystko za sprawą elblążan o wrażliwych sercach. Są wśród nich m. in. uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 21 oraz pracownicy Aresztu Śledczego.
Ogólnopolską akcję Szlachetna Paczka wolontariusze zorganizowali po raz osiemnasty. Jest nadzieja, że ta pomoc będzie wędką, a nie rybą. Tak było w przypadku 28-letniej elblążanki.
Gdy została obdarowana Szlachetną Paczką wstąpiła w nią nadzieja. Znalazła dorywczą pracę oraz samodzielne mieszkanie dla siebie i dziecka. Postanowiła się odwdzięczyć. Zgłosiła się do nas jako wolontariuszka. Zwierzyła mi się, że bardziej cieszy się, gdy odezwie się darczyńca, niż wtedy gdy otrzymała pomoc
- wyjaśnia Sandra Szewczyk, lider Rejonu Elbląg.
Na stronie internetowej Szlachetnej Paczki ukazywały się informacje o rodzinach wytypowanych do pomocy oraz o ich potrzebach. Darczyńcy wybierali komu zrobią szlachetną paczkę. W akcję włączyli się m.in. uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 21 oraz pracownicy Aresztu Śledczego w Elblągu.
W całej Polsce to około 17 tysięcy paczek, a my jesteśmy wśród tych ludzi, którzy przy wigilijnym stole zostawili swoje 35!
Moi kochani wolontariusze, jestem z Was dumna!
- napisała Justyna Polakowska -Zoła na Facebooku/Sp21 w Elblągu.
Pomagali także pracownicy Aresztu Śledczego w Elblągu.
Funkcjonariusze oraz pracownicy zebrali fundusze na przygotowanie świątecznej paczki dla starszego małżeństwa borykającego się z problemami zdrowotnymi i z problemem niepełnosprawności. Okazuje się, że dzięki zebranej sumie 700 złoty można pomóc w pokonywaniu codziennych trudności, a nawet spełniać marzenia
- informuje kpt. Anna Downar, rzecznik prasowy aresztu śledczego.
Obejrzyj galerię zdjęć z przekazywania paczek potrzebującym.