Elblążanin: Robaki są dostępne 24 godziny na dobę, a poczta...
fot. Ryszard Siwiec (archiwum elblag.net)
Sytuacje z którymi mamy do czynienia w Elblągu bywają niecodzienne. Tak przynajmniej widzi to jeden z byłych mieszkańców naszego miasta, kóry jednak cyklicznie tutaj powraca.
Niedawno postanowił podzielić się pewnym spostrzeżeniem:
(...) jak zwykle w Elblągu, postanowiłem znaleźć coś, czego nie ma w żadnym innym miejscu. I jak zwykle – udało się. Przy ulicy Grunwaldzkiej znajduje się całodobowy ROBAKOMAT. Jest to coś fantastycznego. O każdej porze dnia i nocy świeże białko w bardzo rozsądnej cenie. A gdyby ktoś z z mieszkańców miasta miał potrzebę skorzystania z usług pocztowych to też ma niedaleko. Całodobowo już w Gdańsku na Długiej. Czyli robaki na miejscu, a poczta trochę dalej.
Najbliższy czynnny całodobowo urząd pocztowy znajduje się rzeczywiście "trochę dalej", bo w Gdańsku (ul. Długa 23/28). Czynna 24 godziny na dobę placówka pocztowa znajduje sie również w Olsztynie (ul. Partyzantów 39). Co ciekawe tego typu placówka znajduje się także m.in. w Słupsku - mieście, które nie jest - podobnie jak Elbląg - siedzibą województwa.
Czy potrzebujemy całodobowej poczty w Elblągu? W czerwcu 2012 roku ówczesny prezydent Elblaga Grzegorz Nowaczyk skierował do Poczty Polskiej wniosek o zmianę godzin pracy urzędu przy Placu Dworcowym, tak by mieszkańców Elbląga mógł obsługiwać całodobowo.
Wielokrotnie elblążanie zgłaszali mi problemy dotyczące braku możliwości korzystania z usług Poczty Polskiej w godzinach wieczornych i nocnych. Wielu z nich pracuje poza Elblągiem, wracają do domów wieczorem, a to powoduje, że nie mogą nadawać przesyłek, dokonywać wpłat czy też odbierać przesyłki awizowane Tym bardziej, że przepisy mówią jasno – w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców poczta powinna umożliwić odbiór przesyłek rejestrowanych w dniu ich awizowania. Przy obecnych godzinach pracy urzędów Poczty Polskiej jest to praktycznie nierealne.
– argumentował wówczas Grzegorz Nowaczyk.
Nic z tych propozycji nie wyszło. Obecnie najdłużej otwarta placówka pocztowa w naszym mieście znajduje się przy pl. Dworcowym i jest czynna w dni powszednie w godzinach 8.00 do 20.00. W sobotę jest otwarta w godzinach 9:00 do 15:00, podczas gdy w niedzielę jest zamknięta. Poczta przy pl. Słowiańskim tylko w poniedziałek jest otwarta do godz. 20.00. Od wtorku do piątku jest otwarta w godzinach od 8.00 do 19.00, a w sobotę i niedzielę – nieczynna.
fot. Facebook
Co o tym myślą elblążanie?
W Szwecji tamtejsza poczta podpisała umowę z lokalnymi sklepami - można w nich odebrać zwykłe przesyłki po godzinach urzędowania poczty. To jest moim zdaniem pomysł, który mógłby zostać z powodzeniem przenesiony na polski grunt.
– powiedział nam mieszkaniec naszego miasta, który dużo czasu spędza w Skandynawii.
Ludzie nie będą chodzić na pocztę po północy, więc myślę, że poczta całodobowa w naszym mieście to nie jest dobry pomysł, ale nie rozumiem, że w sobotę poczta jest zamykana tak wcześnie. To stanowi duży problem dla przedsiębiorców. To należy na pewno jak najszybciej zmienić!
– wyraziła swoją opinię elegancko ubrana kobieta w średnim wieku.
Widocznie pocztowcy przeliczyli i doszli do wniosku, że to się nie opłaca. Przypomnę, że był czas, że poczta na placu Dworcowym była otwarta całq dobę. Po godzinie 22.00 były tam takie pustki, że hulał wiatr. Nikt nie będzie dokładał tak dużych pieniędzy, aby utrzymać całodobową placówkę, z której prawie nikt nie korzysta.
– powiedział nam około 50-letni elblążanin.