› sport
12:30 / 02.02.2017

Elblążanin wraca do brytyjskiego oktagonu. Będzie walczył z Hussainem (+promo wideo)

Elblążanin wraca do brytyjskiego oktagonu. Będzie walczył z Hussainem (+promo wideo)

Już 4 lutego (sobota) w Londynie odbędzie się 50. gala UCMMA w hali Troxy przy 490 Commercial Road. Wśród kilkunastu gladiatorów, którzy zmierzą się w oktagonie, będzie elblążanin Radosław Dziąbkowski. Polak wrócił już do zdrowia po bolesnym urazie ręki, którego doznał w lipcu poprzedniego roku walcząc z Abdim Farahem. W międzyczasie stoczył jeden pojedynek i teraz o kolejne zawodowe zwycięstwo będzie rywalizował z Qamerem Hussainem. Walkę zakontraktowano na 3 rundy po 5 minut.

34-letni Radosław Dziąbkowski po urazie złamania kości śródręcza palca wskazującego musiał odpocząć od sportu. Jego wola powrotu na ring była jednak tak ogromna, że praktycznie po 2 miesiącach od kontuzji wrócił do pełnej sprawności. Boksować natomiast zaczął miesiąc później.

- Po walce z Farahem potrzebowałem 2 miesięcy, żeby zacząć trenować, ale boksować zacząłem dopiero po 3 miesiącach. W międzyczasie stoczyłem już jedną walkę. 27 listopada na gali UWC w Southend-on-sea. Niestety moim przeciwnikiem nie był Farah, z którym umawiałem się na rewanż po naszej ostatniej walce, ponieważ nie przyjął mojej propozycji i zamiast niego skrzyżowałem rękawice z Anglikiem Nathanem Labrym - wyjaśniał fighter.

Ten pojedynek Polak zakończył bardzo efektowną wygraną przed czasem.

- Nie był to zbyt wymagający przeciwnik, bo znokautowałem go w pierwszej minucie ciosem nogą na głowę - opowiadał Dziąbkowski.

Ofertę następnej walki otrzymał na początku 2017 roku. Pomimo tego, że nadeszła ona dość późno, elblążanin nie zastanawiał się długo i przystał na warunki zaproponowane przez federację. Jego rywalem będzie Qamer Hussain.

- Propozycje tej walki dostałem na początku stycznia, więc jak by nie patrzeć, nie było zbyt dużo czasu na przygotowania. Mimo wszystko zgodziłem się bez dłuższego zastanowienia. Mój przeciwnik to jest typowy parterowiec, który trenuje w Londynie i z pewnością będzie dążył do walki na tej płaszczyźnie. Nie ukrywam jednak, że jest to również moja dobra strona, ale plan jest taki, żeby prowadzić ją w stójce i tam spróbować zakończyć pojedynek przed czasem - tłumaczył wojownik.

Radosław Dziąbkowski 4 lutego będzie starał się poprawić swój bilans na zawodowych ringach (7 wygranych i 2 porażki). Na gali UCMMA w Londynie odbędzie się łącznie 14 walk, a cała impreza rozpocznie się o godzinie 17:00.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Londyn nieprzychylny dla elblążanina

06.02.2017

Nie tak wyobrażał sobie pojedynek z Qamerem Hussainem elblążanin na Wyspach Brytyjskich Radosław Dziąbkowski. Polak dostał zaproszenie na galę sztuk walki UCMMA...