W biurze rzeczy znalezionych w Referacie Obsługi Urzędu Miejskiego w Elblągu jest do odebrania dziewięć przedmiotów, w tym cztery telefony komórkowe, jeden tablet oraz gotówka w kwocie: 1100 zł, 500 zł i 400 zł, a nawet jeden rower. 

Chwila nieuwagi i tracimy cenne rzeczy. Elblążanie gubią najczęściej telefony komórkowe. Wypadają im też z kieszeni banknoty lub portfele z gotówką. Zostawiają nawet rower na ulicy i zapominają nim odjechać do domu. Zagubioną rzecz nie zawsze tracimy na zawsze, może na nas czekać w biurze rzeczy znalezionych. Jest to możliwe dzięki uczciwym znalazcom, którzy potrafią oddać nawet ponad tysiąc złotych. 

Portfel z 1100 zł znalazła mieszkanka Lipinki na ul. Tysiąclecia i oddała na Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu. Zguba czeka na właściciela od października ubiegłego roku.
Nieco mniej, bo 400 zł znalazł elblążanin i też oddał w policjantom w komendzie. Nieszczęśnik zgubił gotówkę na stacji paliw, przy ulicy Warszawskiej, we wrześniu 2016 roku.

Skutki nieodebrania rzeczy reguluje art. 187 Kodeksu Cywilnego.

Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się własnością Skarbu Państwa. 

Inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom; jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je odebrać za zwrotem kosztów.

22 września tego roku uczciwi elblążanie znaleźli dwa telefony komórkowe HUAWEI, jeden na Bulwarze Zygmunta Augusta, a drugi na Placu Słowiańskim przy fontannie. 

Teraz Referat Obsługi Urzędu poszukuje właścicieli: 9 przedmiotów, w tym czterech telefonów komórkowych, jednego tabletu oraz gotówki w kwocie: 1100 zł, 500 zł i  400 zł, a nawet jeden rower. 

Szczegółowych informacji udzielają urzędnicy ROU, tel. 55 239 30 58.