12:57 / 23.09.2017

Elblążanka twardo walczy na "Wyspie przetrwania" o 150 tys. zł (+wideo)

Elblążanka twardo walczy na

fot. Wyspa przetrwania /Facebook

"Ewa Orzechowska „Fitella”, elblążanka w pierwszym odcinku musiała opuścić „Wyspę przetrwania”  reality show Polsatu. Miała „szczęście” jej imienniczka zachorowała. We wczorajszym odcinku dała z siebie wszystko. Została na wyspie i nadal walczy o 150 tys. zł

Ewa Orzechowska z Elbląga, by dostać się  reality show „Wyspa przetrwania” pokonała około 10 tys. konkurentów. W programie razem z nią bierze udział 16 osób.

Pani Ewa zanim dostała się do programu Polsatu była twarzą polskiej marki odzieżowej "Patriotic”. Zdobyła siódme miejsce w kategorii Bikini Fitness, Mistrzostw Polski federacji IFBB w Kielcach.
Te umiejętności na pewno przydadzą się w programie  survivalowym. Rzecz dzieje się na odciętej od świata wyspie. Rozgrywa się prawdziwa walka o przetrwanie. Uczestnicy muszą zapewnić sobie ogień i schronienie, codziennie walczą o żywność i przedmioty codziennego użytku oraz przede wszystkim o totem gwarantujący nietykalność na tzw. radach wyspy, na których wybierają spośród siebie osobę, która ma opuścić wyspę.

W trakcie wykonywania zadań, muszą wykazać się siłą, odwagą, pamięcią, wytrwałością i sprytem, ale równie ważne są układy i sojusze zawarte między nimi - czytamy na stronie Polsatu.

Ku żalowi fanów pani Ewy już w pierwszym odcinku odpadła. Na swoim wideoblogu zapewniała, że nie żałuje, bo wiele ją udział w tym reality show nauczył. Gdy się dowiedziała o powrocie do walki o przetrwanie powiedziała: Jestem mocniejsza udowodnię to wam.

Słowa dotrzymała. Zresztą sami zobaczcie https://www.ipla.tv/Wyspa-przetrwania-odcinek-3/vod-10324461#/r-31ai-5h

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%