Elblążanki pytają, co z rocznym urlopem macierzyńskim?
fot. http://mebby.pl/
Ustawy jeszcze nie ma, jest za to obietnica i problem. Matki I kwartału, które urodziły w styczniu, pytają co robić, bo prócz obietnicy, że ustawa o rocznym urlopie macierzyńskim wejdzie w życie 17 czerwca, nie ma żadnych przepisów, na które mogą się powołać, wnioskując u pracodawcy o dłuższy urlop. Jak sobie radzić w tym zamieszaniu – pytają także elblążanki, którym przyszło rodzić przed 16 marca br.?
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił 14 maja w Sejmie RP rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Wydłuża on płatne urlopy macierzyńskie, dodatkowe urlopy macierzyńskie i urlopy rodzicielskie. Zmiany mają objąć rodziców wszystkich dzieci, urodzonych w 2013 r.
Mimo, że zmiany w zapisach prawnych cieszą, również wprowadzają mętlik w głowie i niepotrzebny niepokój wśród świeżo upieczonych mam.
Elblążanki uchodzące za matki I kwartału zadają sobie pytania np. jak w pracy prosić o dłuższy urlop, skoro jeszcze rząd nie podpisał ustawy i przepisy się nie zmieniły? Jak to rozwiązać? Problem też mogą mieć kobiety, którym umowa o pracę wygasła w dniu narodzin dziecka.
- Moja córka urodziła się 2 stycznia. Urlop macierzyński kończy mi się 19 czerwca. Kiedy i gdzie składać wniosek o przedłużenie macierzyńskiego do roku. W ZUS-ie nic nie wiedzą, księgowa w pracy też nie wie co zrobić – pyta Pani Marlena. Zgodnie z proponowaną ustawą, kobieta powinna złożyć wniosek do ZUS w dniu wejścia przepisów w życie, czyli 17 czerwca.
Inny problem ma Małgorzata, której umowa o pracę wygasła w dniu porodu. Nowelizacja ustawy w tej kwestii mówi, że mamy które miały umowę do dnia porodu, składają po prostu wniosek o dodatkowy urlop macierzyński w ZuS, a nie u pracodawcy. Bardzo ważne, aby zdążyć złożyć wniosek zanim skończy się urlop macierzyński w podstawowym wymiarze.
Obecnie płatny urlop macierzyński trwa 24 tygodnie. Po wejściu w życie rządowej propozycji byłyby to w sumie 52 tygodnie płatnego urlopu, na które składałoby się 20 tygodni urlopu macierzyńskiego (w tym 14 zarezerwowanych tylko dla matki), sześć tygodni urlopu dodatkowego (obecnie są to cztery tygodnie) i 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Jest to kluczowe rozwiązanie tego projektu. Może on być wykorzystany przez oboje rodziców. Ustawa daje maksymalną elastyczność w dzieleniu się urlopem między rodzicami - z dodatkowego oraz rodzicielskiego urlopu na równych prawach będą mogli korzystać ojciec i matka.
Wydłużony urlop obejmie nie tylko rodziców zatrudnionych na etatach, ale wszystkich, którzy opłacają ubezpieczenie chorobowe czyli także pracujących na umowach zlecenie i samozatrudnionych - powiedział minister Kosiniak-Kamysz. – Nowe rozwiązania powinny wejść w życie 17 czerwca 2013 r. i objąć rodziców wszystkich dzieci, urodzonych w tym roku.
Co do kwot proponowanych przez ustawodawcę, wygląda to następująco: Obecnie w okresie płatnego urlopu macierzyńskiego przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100 proc. podstawy wynagrodzenia, po nowelizacji, byłoby to 100 proc. przez pierwsze 26 tygodni i 60 proc. wynagrodzenia przez kolejne 26 tygodni. Jeśli rodzic od razu zadeklaruje, że będzie korzystać z całości urlopu - 52 tygodni, to przez cały ten okres będzie wypłacany zasiłek w wysokości 80 proc. wynagrodzenia.