Elektryzująca zabawa na Planecie Energii (+ zdjęcia)
fot. Maciej Markowski
Gdyby na świecie zabrakło prądu, czy uratowałyby nas cytryny? Gdybyśmy w trakcie spaceru zostali zaskoczeni przez gwałtowną, piorunującą w skutkach burzę, co byśmy zrobili? Z takimi pytaniami, ale nie tylko, mogli się zmierzyć uczniowie elbląskich szkół podstawowych podczas dwóch dni (8 i 9 czerwca) na zupełnie innej planecie - Planecie Energii. Mobilne Centrum Nauki zawitało do Elbląga w nagrodę dla uczniów klasy III "B" ze Szkoły Podstawowej nr 18. Wizyta miasteczka edukacyjnego to efekt realizacji najciekawszych zajęć o prądzie w VII edycji konkursu. Jakim jeszcze eksperymentom poddały się dzieci?
Planeta Energii to program realizowany od 2010 roku przez Grupę Energa. Ma na celu propagowanie bezpiecznego i racjonalnego korzystania z energii elektrycznej wśród najmłodszych. Może do niego przystąpić każda szkoła, ale warunkiem jest przeprowadzenie kreatywnych lekcji o prądzie. Takie też przeprowadziła wychowawczyni klasy III "B" z SP 18 pani Jadwiga Jagiełło i dlatego ściągnęła na elbląskie niebo Planetę Energii. W ciągu 2 dni miasteczko odwiedza mnóstwo osób, jak powiedziała Marta Kątna z Grupy Energa. - W programie uczestniczyło kilkaset klas z całej Polski i my wybraliśmy 10 zwycięskich. W samym miasteczku, obok zwycięskiej klasy, pojawiają się też klasy z lokalnych szkół podstawowych. Idea tej nagrody jest taka, że korzysta z niej nie tylko ta klasa, która wygrała, ale też dzieci z miasta, które odwiedzamy. Średnia liczba dzieci w ciągu dwóch dni od godziny 9:00 do 14:00 (zorganizowane grupy szkolne) i od 15:00 do 18:00 (mieszkańcy miasta) to jest około dwa tysiące.
- Uczniowie mojej klasy rozpoczęli przygodę z Planetą Energii już w V edycji konkursu, 2 lata temu. Wtedy otrzymaliśmy wyróżnienie i odwiedziliśmy mobilne centrum nauki, które gościło w Kwidzynie. Ucieszyliśmy się bardzo, że w tym roku pojawiły się nowe tematy dotyczące energii światła odbitego. Mieliśmy okazję nie tylko pogłębić zdobytą wiedzę, ale nauczyć się czegoś nowego. Czas trwania konkursu był dla nas okazją do świetnej zabawy, przeprowadzenia niecodziennych doświadczeń i eksperymentów, wycieczek, spotkań z ciekawymi ludźmi. Zdobytą wiedzą dzieliliśmy się z innymi uczniami naszej szkoły organizując konkurs "Prąd pożyteczny musi być bezpieczny"
- mówiła Jadwiga Jagiełło.
- W każdym miejscu, w którym się pojawiamy, dzieci reagują tak samo żywiołowo i cieszą się na nasz przyjazd. Przede wszystkim te ze zwycięskich klas, bo takich klas w naszym konkursie pod nazwą Planeta Energi, jest 10, a nagrodą jest właśnie wizyta mobilnego centrum nauki Planety Energi w miejscowości zwycięskiej klasy. Dzieci ze zwycięskiej klasy przecinają uroczyście wstęgę do miasteczka, otrzymują gratulacje, otrzymują nagrody, bo dodatkowa nagroda to laptop, oprogramowanie edukacyjne, klocki konstrukcyjne i one są przeszczęśliwe, że te nagrody mogą odebrać, a potem już wyruszają zwiedzać atrakcje naszego miasteczka. Chwalą się później zdobytą wiedzą, bo w ramach konkursowych zadań nauczyciele mają przeprowadzać lekcje energii elektrycznej z dziećmi - o prądzie. W momencie, w którym pojawiają się w naszym miasteczku, nasi animatorzy, eksperci zadają pytania, np. jakie są rodzaje elektrowni, jak zachować się w przypadku burzy etc. Dzieci chcą się pochwalić, że to wiedzą, że się tego uczyły. Taka też jest idea naszego programu. Nasz ambasador dr Tomasz Rożek, który jest autorem ścieżki dydaktycznej Planety Energi podkreśla, że dla niego było ważne, żeby dzieci u nas się bawiły i nie miały świadomości, że przy okazji się uczą ważnych i cennych rzeczy
- dodawała Marta Kątna.
Eksperymenty, teoria zmieszana z praktyką, quizy, puzzle, interaktywne zabawy, doświadczenia, pokazy to tylko niektóre z propozycji Planety Energii.
- W naszym miasteczku mamy kilka stref edukacyjnych - eksplikowała Marta Kątna: I - tutaj dzieci zaczynają swoją przygodę od kosmicznego energobusa. Tam mamy przedstawioną historię prądu - od atomu po elektrownię. Następnie dzieci przechodzą do strefy źródeł energii. Tutaj same mogą tworzyć prąd podczas zabaw z modelami elektrowni wiatrowej, wodnej. Mogą też produkować prąd jeżdżąc na rowerkach stacjonarnych i wziąć tym samym udział w wyścigu samochodzików elektrycznych. Kolejna strefa to kino 3D, gdzie dzieci oglądają film o Planecie Energi i jej mieszkańcach. Podczas filmu uczą się więcej o prądzie, ale też jest takie przesłanie filmu, że należy prąd szanować, oszczędzać go, segregować śmieci, żeby na Ziemi nie wydarzyło się to, co się zdarzyło na Planecie Energi, czyli zabrakło prądu. Kolejna strefa to centrum energetycznych eksperymentów. Tutaj dzieci uczestniczą w różnych pokazach i eksperymentach. Mogą dowiedzieć się, co to jest burza i jak się przed nią bezpiecznie schronić, mogą sprawdzić, czy da się wycisnąć prąd z cytryny, mogą dowiedzieć się, jakie są rodzaje żarówek i z której powinny korzystać, żeby tego prądu zużywać jak najmniej.
Miasteczko edukacyjne znajduje się na Placu Jagiellończyka. Wciąż można je odwiedzić i sprawdzić, ile tak naprawdę sami wiemy o elektryczności.
Zapraszamy do fotorelacji.