ELSIN-owi na ratunek, czyli Palikot słucha wyborców
fot. Paweł Makowski
Drugim punktem programu wczorajszego spotkania Janusza Palikota była wizyta lidera Twojego Ruchu w Elbląskiej Spółdzielni Niewidomych ELSIN. Udał się tam, by wysłuchać pracowników i wspólnie wypracować rozwiązanie sytuacji, w jakiej się znaleźli. Do jakich doszedł wniosków?
Tydzień, może nawet dwa tygodnie temu w Warszawie odbył się kongres pracodawców, zatrudniających osoby niepełnosprawne. Byłem jednym z mówców na tym kongresie. Po moim wystąpieniu podszedł do mnie prezes spółdzielni z propozycją spotkania. Uznał, że moje propozycje są ciekawe. Przyjąłem zaproszenie i jestem.
- mówił Janusz Palikot, pytany o to, dlaczego właśnie do ELSIN-u zdecydował się przyjechać.
Prezes spółdzielni, Ryszard Waranków, który przejął funkcję po Jerzym Wilku, na początku wizyty posła zwrócił się do zebranych słowami, które wyrażały nadzieję na poprawę sytuacji ELSIN-u i pracujących tu osób:
Korzystając z okazji zaproszenia na moją, w zasadzie naszą, wspólną prośbę, chcielibyśmy prosić pana posła, żeby w naszej sprawie, w sprawie osób niepełnosprawnych, a szczególnie niewidomych mógł zadziałać w Sejmie. Żeby przekazał informacje o tym, co jest nam najbardziej potrzebne. (...) Od dwóch lat jesteśmy poniewierani przez PEFRON, zapomnieni przez rząd, przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej bo pomocy od nich nie otrzymujemy, utrzymujemy się sami.
Janusz Palikot obiecał, że postara się pomóc najlepiej, jak będzie mógł. Stwierdził:
My udzielimy pomocy na takiej zasadzie, że zażądamy od ZUS-u ratalnego rozliczenia zobowiązań, które ma zakład w odpowiednio długim odcinku czasu, żeby można było to dopasować do dochodów zakładu i spłacać to małymi sumami. Następnie będziemy dążyć do tego, by PEFRON uznał tę spłatę jako formę regulacji zobowiązań i nie blokował wypłacania składek na rzecz ELSIN-u.
Lider Twojego Ruchu zwrócił uwagę, że bez wsparcia PEFRON-u zakłady takie, jak ELSIN nie będą w stanie się utrzymać, tym istotniejsza jest pomoc dla nich. Na spotkaniu obecny był również Roman Sienkiewicz, prezes Spółdzielni Inwalidów "Postęp", który również zaakcentował, że ma problem z PEFRON-em. Mówił, iż Fundusz nie wypłaca dofinansowania, jeśli dany zakład nie będzie regulował należności zusowskich.
"Postęp" zawarł swoiste porozumienie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i spłaca należności w ratach, Tego jednak PEFRON nie uznaje. Prezes wspomnianej spółdzielni stwierdził, że należałoby wobec tego zmienić stosowną ustawę, która określa zasady finansowania, udzielanego przez Fundusz.
Odbędziemy pielgrzymkę do PEFRON-u, przygotujemy w tej sprawie interpelację i "przyciśniemy" ten PEFRON. Może się okazać, że to nic nie da, bo ludzie tam pracujący będą się powoływać na określone kruczki prawne i na tym się skończy. Wtedy złożymy inicjatywę ustawodawczą żeby zmienić stosowne przepisy tak, by porozumienie zawarte z ZUS-em było respektowane. Sejm w ciągu paru posiedzeń, w przeciągu miesiąca mógłby tę sprawę rozwiązać.
- zapowiedział Janusz Palikot.
Wspomniał również o swoim programie wyborczym, którego pierwszy punkt zakłada utworzenie nowych miejsc pracy i zwiększenie wynagrodzeń. Tworząc go, inspirował się propozycją republikanów w rządzie prezydenta Busha. Szczegóły tego punktu obejmują szereg działań, które faktycznie mają się przyczynić do zwiększenia miejsc pracy. Poseł wymienił m. in. zwiększenie kwoty wolnej od podatku
Jeśli w Polsce powyżej kwoty 260 zł dochodu trzeba płacić podatek, a ten nasz rząd sam wylicza, że kwota tzw. minimum biologicznego, czyli minimalnego dochodu, bez którego człowiek nie mógłby przetrwać, wynosi 520 zł, to znaczy, że aby nie umrzeć z głodu, trzeba wcześniej zapłacić podatek. Te 260 zł to najniższa kwota wolna od podatku w całej Unii Europejskiej. Chcemy doprowadzić do zwiększenia tej kwoty do 6 tys. zł w skali roku (obecnie są to 3 tys. zł - przyp. red.). Niestety jesteśmy w opozycji, więc nasze pomysły już dwukrotnie były odrzucane, ale będziemy do nich wracać.
- przekonywał kandydat na Prezydenta RP.
Na zakończenie obiecał, że już na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu zajmie się sprawą zmiany ustawy o spółdzielniach socjalnych.