› sport
08:00 / 21.01.2015

Elwo Etna wycofana, czy powodem są fundusze?

Elwo Etna wycofana, czy powodem są fundusze?

fot. elblag.net

Futsal jest popularny w Elblągu. Trenują tę dyscyplinę również kobiety. Piłkarki nożne nie tylko z racji swojej urody, ale i formy sportowej przyciągały zainteresowanie kibiców. Czy nie zauważyliście, że od pewnego czasu trudno doszukać się informacji o meczach tego zespołu? Trudno się dziwić. Został wycofany z rozgrywek Ekstraklasy. Poza medialnym szumem.

Trudno powiedzieć dlaczego podjęto taką decyzję. Sezon zaczynał się w listopadzie. Wydawało się, że będzie silniej obsadzony pod względem liczby klubów. Zgłosiło się trzech debiutantów. Przed startem rozgrywek jednak miejscowy klub ogłosił, że nie będzie się w to bawił. Oprócz niego taką decyzję podjęły Gliwice i Szczuczyn i Kresowiak.

Elwo Etna od kilku sezonów prezentuje swoje umiejętności w Ekstraklasie futsalu. Dlatego też takie stanowcze odrzucenie występów w lidze świadczy o kłopotach związanych z pieniędzmi. Klub nie chce o tym mówić jednak analizując sytuację można dojść do takich przypuszczeń. Wystarczy spojrzeć na spotkania wyjazdowe. Województwa Opolskie, Wielkopolskie, czy Małopolskie. Dla tak małego klubu, w tak niszowej dyscyplinie sportowej, to duży koszt.

- W odróżnieniu od rozgrywek męskich które są poukładane, futsal Pań przypomina ni mniej ni więcej chaotyczny poligon organizacyjny. Do tegorocznych zmagań Ekstraligi Futsalu przystąpiło 10 zespołów. Z tego grona do chwili obecnej wycofały się 4 kluby. Jakie są tego przyczyny że tak się dzieje? Myślę że diabeł tkwi w dwóch czynnikach. Pierwszy - to ten, że rozgrywki prowadzone są w systemie ogólnopolskim co przy niskich finansach w kasach klubowych powoduje bardzo duże koszty. Pokonywanie dużych odległości np. Elbląg - Kraków bez noclegu z braku środków przyczynia się do zmęczenia w dużej mierze młodych zawodniczek już przed meczem. Z drugiej zaś strony Ekstraliga, wzorem Ekstraklasy to rozgrywki Centralne. Drugi czynnik to organizacja Ligi. By ciąć koszty, które są uciążliwe dla klubowych kas myślę, że potrzeba by było dokonać pewnej reorganizacji systemu rozgrywek i doprowadzić do kompromisu pomiędzy Organizatorem Rozgrywek - PZPN a klubami. Do tego potrzebny jest dialog, potrzebne jest spotkanie klubów z Włodarzami Futsalu. Myślę że wobec kryzysu futsalowych rozgrywek kobiecych taki dialog staje się koniecznością – czytamy w komentarzu na fanpage Radia Lejdis Gol, opisującego tę tematykę.

4
4
oceń tekst 8 głosów 50%