Emerytka z Elbląga zadłużyła się na 3,6 miliona złotych. To nie jest "rekord" Polski
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że emeryci są bardzo zadłużeni. Rekordzistka w naszym regionie, 71-letnia mieszkanka Elbląga ma do spłacenia 3,6 miliona zł. To nie jest jednak „rekord” Polski, ten wynosi 8,4 miliona zł. Przeciętny dług emeryta w naszym regionie to 13,1 tys. zł.
Polsce emeryci często borykają się z problemami finansowymi. Emerytura nie wystarcza im na życie, więc się zadłużają. Nie mają z czego spłacić, więc biorą pożyczkę. Tak najprawdopodobniej postępowała 71-letnia elblążanka i ma do spłacenia 3,6 miliona zł. A większość tej kwoty stanowi zadłużenie wobec instytucji finansowych i wierzycieli wtórnych czyli funduszy sekurytyzacyjnych oraz firm windykacyjnych.
Mieszkanka naszego miasta nie jest wyjątkiem. Niektórzy emeryci mają jeszcze większe zadłużenie – rekordzista 8,4 miliona zł. O problemach emerytów świadczy fakt, że ich średnie zadłużenie wynosi w kraju 15,5 tys. zł, a w naszym regionie nieco mniej – 13,1 tys. zł.
Większość „emerytowanych” dłużników to kobiety, bo aż 60 proc. Nic dziwnego, skoro ich przeciętna emerytura jest niższa o około tys. zł. Na terenie elbląskiego oddziału ZUS: 1537 zł dla kobiet i 2636 zł dla mężczyzn.