Dziś (7.06) w elbląskim sądzie odbędzie się rozprawa przeciwko Damianowi Ś. i Jackowi T. Prokuratura oskarża ich o fałszowanie banknotów. 

Wszystko zaczęło się od tego, że trzech mężczyzn ukradło audi. W samochodzie znaleźli fałszywe banknoty o nominale 50 euro każdy. Właścicielem auta był Damian Ś. Treaz razem z Jacek T.  odpowie za to przed sądem  

Każdy miał ten sam numer seryjny, były podrobione w prymitywny sposób, prawdopodobnie na kserokopiarce, więc trójka mężczyzn od razu mogła zorientować się, że są to falsyfikaty

— wyjaśniał Jarosław Żelazek szef Prokuratury Rejonowej w Elblągu.


Jednak udało się mężczyznom sprzedać jeden banknot za 175 zł. Oszukany, gdy tylko się zorientował, próbował  dogonić oszustów, ale bezskutecznie. Za to policja i prokuratura nie miały z tym problemu. I tak sprawa trafiła do sądu. 
Dziś (7.06) w elbląskim sądzie odbędzie się rozprawa przeciwko Damianowi Ś. i Jackowi T. 

Chodzi nie tylko o puszczanie w obieg fałszywych banknotów, ale także m.in. wyłudzenie pożyczki w banku

- wyjaśniał prokurator Jarosław Żelazek.

Zarzut w sprawie fałszywych pieniędzy jest określony w art 310 par. 2 kk. 

Kto pieniądz, inny środek płatniczy lub znak pieniężny (...) puszcza w obieg albo go w takim celu przyjmuje, przechowuje, przewozi, przenosi, przesyła albo pomaga do jego zbycia lub ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.