Felieton Marii Koseckiej: Polityka wygrywa z bezpieczeństwem
fot. Bartłomiej Ryś
Zdrowie i bezpieczeństwo są wartościami fundamentalnymi i nadrzędnymi zajmującymi jedno z najwyższych miejsc w hierarchii potrzeb człowieka.
Bezpieczeństwo w aspekcie lokalnym powinno być kluczowym elementem wyznaczania kierunków strategicznych działań władz samorządowych. Ten fakt nie wynika już z prostego wniosku, że bezpieczeństwo posiada pierwszorzędne znaczenie w hierarchii potrzeb ludzkich, lecz ze świadomej polityki, która dostrzega w nim walory pragmatyczne. Model, w którym władze lokalne, odwołują się do bogatego spektrum możliwości prawnych i organizacyjnych, bezpieczeństwo obywateli utożsamiają z ich jakością życia jest wzorcowy. Kluczowym wyzwaniem jest więc, aby idea partycypującej, otwartej i zaangażowanej wspólnoty lokalnej nie została zastąpiona przez rodzaj porządku opartego na karaniu i wymaganiu.
Na bazie własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że zagwarantowanie obywatelom bezpieczeństwa jest o wiele prostsze do osiągnięcia przy zaangażowaniu możliwie jak największej ilości osób z różnych środowisk. Mądra władza to taka władza, która wsłuchuje się w potrzeby swoich mieszkańców i stara się je zaspokajać. A jednocześnie swoją mądrość czerpie z mądrości otoczenia. Dlatego też mówimy o bezpieczeństwie publicznym gdyż jest to kwestia wynikająca z uwarunkowań międzyludzkich i to obywatele poprzez swoje świadome działanie starają się zagwarantować możliwie najwyższy stopień bezpieczeństwa. Aby wprowadzane rozwiązania miały szansę powodzenia muszą zostać omówione z jak najszerszą reprezentacją środowisk i osób. Taką platformą była na pewno Komisja Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych. Dzięki temu możemy mieć przekonanie o wszechstronnych konsultacjach, a jednocześnie poprzez zaangażowanie jak największej ilości obywateli lub ich przedstawicieli mamy gwarancję wsparcia tych grup na etapie realizacji. Chciałabym z całą stanowczością zaakcentować, że poprawa bezpieczeństwa publicznego w wymiarze lokalnym jest możliwa do przeprowadzenia tylko przy współdziałaniu jak największej ilości osób i instytucji. Policja, Wojsko, Straż Pożarna, Straż Graniczna, Straż Miejska, Ratownictwo Medyczne i Centrum Powiadamiania Ratunkowego to naturalni gwaranci poprawy bezpieczeństwa publicznego oraz partnerzy w doskonaleniu programu Bezpieczny Elbląg.
Moim zdaniem koordynacja i współdziałanie jest elementem niezbędnym dla zapewnienia mieszkańcom nadrzędnej potrzeby – bezpieczeństwa. W tym kontekście zapowiedź likwidacji Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych budzi mój stanowczy sprzeciw. Czy walka personalna musi przekładać się na tak drastyczne i niebezpieczne decyzje?
Maria Kosecka