Gdy zabraknie prądu i wody. Widmo blackoutu krąży nad Europą
Jak podaje unijna agencja Eurostat, ubóstwo energetyczne społeczeństw na zachodzie Europy jest większe niż w Europie Środkowej. 9% Niemców, 6,5% Francuzów i jedynie 3,2% Polaków nie jest w stanie należycie ogrzać swoich domów. Nie wiadomo jednak jak będzie tej zimy. W Polsce węgiel dwa razy droższy niż w roku ubiegłym. W całej jednak Europie liczby te się zapewne zwiększą.
Do tego dochodzi poważne ryzyko blackoutów. Rządy różnych krajów unijnych ostrzegają obywateli, by przygotowali się na ewentualną katastrofę długotrwałych braków prądu.
- Gdy wysiądzie prąd, zabraknie wody, bo nie będą działały pompy. Dlatego zbieraj ją we wszystkich dostępnych naczyniach. Nie działa ci ogrzewanie? Jeśli masz w domu kominek lub piec i wystarczającą ilość drewna, to idealnie! W przeciwnym razie zbierz koce, śpiwory i ciepłą odzież – radzi Obrona Cywilna Północnej Westfalii w poradniku wydanym niedawno dla obywateli. Kampanię uzupełniają też instruktażowe filmiki.
W Austrii na kanale sił zbrojnych opublikowano film pt. Blackout. Rząd chciał w ten sposób ostrzec o możliwości wystąpienia długotrwałych przerw w dostawie prądu. Oceniono, że są one wysoce prawdopodobne. Zalecono także, aby mieć w domu świece, zapałki, baterie, radio, apteczkę wodę pitną i zapas żywności. Mogą pojawić się także problemy z transportem – nie będą działały sygnalizacje świetlne, a drogi mogą być zablokowane przez samochody, którym zabrakło paliwa.
Większość prywatnych magazynów gazu znajdujących się w Europie należy do Gazpromu, który celowo nie wypełnił ich surowcem, aby podbić cenę gazu na rynku, gdy ten stanie się rozpaczliwie potrzebny.
W Polsce ryzyko blackoutu w najbliższym czasie nie jest raczej wysokie, choć w przyszłości i my doszusujemy do tej sytuacji jaka obecnie jest na zachodzie. Władza zarzuca węgiel, nie będzie nowych mocy węglowych, lecz sukcesywnie będziemy tracić stare. Jest opowieść o możliwości wybudowania elektrowni atomowej, choć nawet jeśli zostanie zrealizowana, co jest wysoce wątpliwe, to i tak będzie to za późno na utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Będziemy coraz bardziej zieloni i niestabilni, pomimo że posiadamy największe zasoby surowca energetycznego w całej Unii Europejskiej.
Źródło: Racjonalista.pl.