Dziś wybieramy naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. W Elblągu incydentów wyborczych nie odnotowano. Nie odnotowano także wysokiego zainteresowania tymi wyborami. Frekwencja jest niska.

Okręg wyborczy nr 3, obejmujący Warmię i Mazury, chce reprezentować 106 kandydatów. Startują z jedenastu list wyborczych. W poprzednich wyborach nasz region zyskał dwa mandaty dla europosłów. Jednak nie jest to normą, ponieważ w wyborach do Parlamentu Europejskiego, do danego regionu nie jest przypisana sztywna ilość mandatów.

Może okazać się, że przy niskiej frekwencji, nasze okręg uzyska tylko jednego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim.

O godz. 12.00 w budynku Technikum Mechanicznego głosował prezydent Jerzy Wilk, który nie krył zaskoczenia z powodu niskiej frekwencji i niewielkiego udziału w wyborach młodzieży.

- Jeśli młodzież chce coś zmieniać w kraju i w Europie, musi brać udział w wyborach – mówił prezydent.

Do godz. 12.00 frekwencja oscylowała w granicach 5-6 procent. Jednak być może zmieni się to w godzinach popołudniowych.