Powracamy do tematu poruszonego przed tygodniem, dotyczącego bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wówczas przywołaliśmy dane, które pokazują, że piesi również nie są bez winy, gdyż powodują co 12 wypadek. Dzisiaj kontynuujemy wątek i pod lupę bierzemy główne grzechy elbląskich kierowców.

Na początek warto przedstawić jak wygląda reakcja na wykroczenia popełniane przez kierujących względem pieszych. Od stycznia do października tego roku doszło w Elblągu w sumie do 162 wypadków. W 22 zdarzeniach wskazano nieprawidłowe zachowanie kierujących względem pieszych jako przyczynę wypadku, co stanowi 13,6 proc. ogólnej liczby wypadków. Dla przypomnienia – piesi byli sprawcami 8 proc. wszystkich wypadków. W sumie do października br. ujawnionych zostało 569 wykroczeń popełnionych przez kierujących wobec pieszych.

Poważnym problemem są pijani kierowcy. Tylko w przeciągu pierwszych 10 miesięcy w całym województwie warmińsko-mazurskim przebadano 362 tys. 792 kierowców na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Dla porównania, rok wcześniej w tym samym czasie skontrolowano o prawie 6400 mniej kierujących. Dynamika kontroli pod tym względem jest i będzie rosnąca, aby wyeliminować z ruchu drogowego jeżdżących na „podwójnym” gazie. Przykładów takich kierowców w samym Elblągu jest pod dostatkiem. Niestety nie ma jeszcze pełnego zestawienia, ilu kierowców po spożyciu alkoholu zostało zatrzymanych.

W tym roku weszły w życie przepisy, które zobowiązują do zabierania prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Do października br. policjanci na podstawie tego przepisu zatrzymali 53 dokumenty. Zdecydowanie więcej zostało zatrzymanych kierowców, którzy nigdy nie posiadali uprawnień do prowadzenia pojazdów. Takich przypadków było 161, z czego 67 takich sytuacji znalazło swój finał w sądzie.

Jak podaje Warmińsko-Mazurskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, najwięcej wypadków w województwie spowodowali kierowcy w Olsztynie, a najmniej w Nowym Mieście Lubawskim. Jednak tylko w Nidzicy nie doszło do żadnego wypadku, który byłby następstwem nieprawidłowego zachowania kierującego w stosunku do pieszych.