› zagrożenia i utrudnienia
08:51 / 22.09.2017

Gmina Markusy. Strażacy ochotnicy od kilku dni w akcji powodziowej. Obejrzyj zdjęcia

Gmina Markusy. Strażacy ochotnicy od kilku dni w akcji powodziowej. Obejrzyj zdjęcia

fot. OSP Krzewsk/Facebook

Sytuacja w gminie Markusy jest niezwykle trudna. Zalane zostały gospodarstwa rolne i pola. Wały są maksymalnie nasączone wodą. Dochodziło już do ich przerwania. Od kilku dni pracują strażacy, m.in. z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzewsku. 

Wczoraj (21.09) o godz. 14 druhowie z Krzewska zostali wezwani do zalanego gospodarstwa w Dzierzgonce - na terenie rodzimej gminy. Byli tam nie po raz pierwszy. W marcu 2016 na terenie tego samego gospodarstwa brali udział w akcji ratowniczo-gaśniczej, kiedy od przydomowej kotłowni zajął się budynek mieszkalny. Teraz tych samych gospodarzy nawiedziła powódź. 
Ostatnie dwa dni były dla strażaków z Krzewska niezwykle intensywne.

Gdy w poniedziałkowy (18.09) poranek wyruszyliśmy do akcji, to - można powiedzieć - pozostawaliśmy w tejże akcji przez dwa dni.
Do późnych godzin nocnych byliśmy na ulicach Elbląg - także, na Związku Jaszczurczego, gdzie m.in. braliśmy udział w ratowaniu szpitala i działającej przy nim stacji dializ... 

Walczyliśmy z żywiołem na terenie powiatu - także w Rzecznej, gdzie woda przerwała wał (po zakończeniu działań uczestniczyliśmy w spotkaniu z Komendantem Głównym PSP) 
Robiliśmy to razem - z wieloma ludźmi, którym należą się szczere podziękowania za wspólną akcję

- czytamy na stronie OSP Krzewsk na Facebooku.  

Należy pamiętać, że ochotnicy gdy zawyła syrena wzywająca do akcji byli w pracy lub w szkole. 

Podobnie jak inni ochotnicy z wielu jednostek (także spoza naszego powiatu) nie myśleliśmy o opuszczonej pracy czy obowiązkach domowych - ruszyliśmy nieść pomoc tam, gdzie byliśmy potrzebni

- wyjaśniają na FB.

Strażacy podkreślają, iż nieśli pomoc,  mimo że ich samochody mają swoje lata. Starają się utrzymywać je w pełnej gotowości, aby w akcji sprawdzały się tak jak nowe auta innych druhów. 

W miarę naszych możliwości kompletujemy najbardziej przydatny sprzęt. Doceniajmy wartość, jaką są jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, bo można na nie liczyć

- tak kończą swoją informację. Ostatnie jej zdanie tak skomentowała pani Ania: „Mądry tekst, dający do myślenia... tylko żeby trafił do odpowiednich osób".

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć. 
 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 8