Góra Chrobrego w pełni przygotowana do sezonu. Kiedy oficjalne otwarcie?
fot. Bartłomiej Ryś
Nie tylko fani sportów zimowych zadają sobie pytanie: "gdzie jest śnieg?". Właściciele najczęściej odwiedzanego miejsca w Elblągu w sezonie zimowym, z utęsknieniem wypatrują pierwszego białego puchu i pierwszych mrozów. Co ma do zaoferowania, jak się zmieniła i co nowego zastaniemy na Górze Chrobrego?
Po takie informacje udaliśmy się do pani Elżbiety Junkier, kierownika Przedsiębiorstwa Turystycznego "Góra Chrobrego" Sp. z o.o.
Co to zaoferowania ma Góra Chrobrego w tym roku? Co się zmieniło?
Elżbieta Junkier: Już po raz czwarty otwieramy Górę Chrobrego, z sezonu na sezon jest coraz lepiej. Jak Państwo zauważyli są prowadzone prace, które mają na celu postawienie nowego wyciągu orczykowego. Będzie on mieć 431 metrów i usytuowany jest za wyciągiem obecnym 410 metrów.
Skąd pomysł na taką inwestycję?
Było po prostu zapotrzebowanie, aby zwiększyć przepustowość. W weekendy, niestety, często trzeba było swoje "odstać", aby móc dostać się na górę. W sezonie będziemy go uruchamiali w miarę potrzeb, więc kolejki oczekiwania drastycznie się zmniejszą, co poprawi komfort korzystania z Góry Chrobrego.
Jak będą wyglądać ceny, zmienią się? Tabelka na stronie internetowej nadal jest pusta...
Ceny są ustalane, u wszystkich właścicieli stacji narciarskich, w ostatniej chwili. Podejrzewam, że koszty korzystania pozostaną na tym samym poziomie lub nieznacznie się zmienią. W zeszłym roku ceny te sprawdziły się, więc nie widzę sensu ich zmiany w aktualnym sezonie. Tak naprawdę rozmowy dotyczące kwot ,nie są jeszcze prowadzone, bo jest po prostu na to za wcześnie.
A kiedy możemy spodziewać się otwarcia?
Chcielibyśmy otworzyć stację jeszcze w tym roku kalendarzowym. Być może nam się uda, ale niestety wszystko to zależy nie od nas, a od warunków pogodowych. My jesteśmy przygotowani w pełni do sezonu. Potrzebujemy przede wszystkim kilkudniowego mrozu, który zetnie ziemię. Co roku powtarza się sytuacja, kiedy na mieście spadnie parę centymetrów śniegu, a my odbieramy masę telefonów "dlaczego nie otwieracie?". Niestety, nie jest to takie łatwe, jak mogłoby się wydawać.
Czy jakieś inne, drobniejsze zmiany zaszły w funkcjonowaniu stacji w stosunku do roku poprzedniego?
W gastronomii będziemy próbowali wprowadzić nowość – grillowanie na zewnątrz. Tak, aby w godzinach obiadowych, prócz białego szaleństwa, nasi goście również mogli się posilić ciepłym posiłkiem. Podniesie to na pewno komfort.
A co ze sprzętem do wypożyczenia?
Na ten sezon odnowiliśmy w profesjonalnym serwisie cały sprzęt narciarski. Serwis objął wypełnianie braków, ślizgów, i inne prace serwisowe. Sprzęt wrócił w bardzo dobrym stanie.
Podsumowując: czekamy na mróz. Później pozostaje nam wyłącznie korzystanie z, jak zwykle, świetnie przygotowanej stacji narciarskiej. Co ciekawe w rozmowie Elżbieta Junkier zdradziła, że Elbląg i Górę Chrobrego odwiedzają nie tylko sami elblążanie. W celu uzyskania jakichkolwiek informacji dzwonią goście z Trójmiasta, a nawet z Obwodu Kaliningradzkiego.