Groził sąsiadce, że ją zabije. Interweniowała policja
Mężczyzna, który groził swojej sąsiadce, że ją zabije trafił na 3 miesiące do aresztu. Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, po tym jak mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Interwencja zakończyła się odizolowaniem sprawcy od ofiary. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w Elblągu w jednym z mieszkań przy ul. Królewieckiej. Tam 34-letni Zbigniew G. uszkodził siekierą drzwi swojej sąsiadki. Wcześniej kilkakrotnie wykrzykiwał, że ją zabije. Jak ustalili policjanci, mężczyzna był kilkakrotnie widywany na klatce schodowej budynku z siekierą.
Mieszkańcy obawiali się jego agresywnego zachowania, oraz tego, że komuś zrobi krzywdę. 34-latek już raz w 2011 roku był karany za uszkodzenie drzwi innej sąsiadki teraz odpowie nie tylko za uszkodzenie mienia, ale i za kierowanie gróźb pozbawienia życia. Nie wiadomo co skłoniło mężczyznę do takiego agresywnego zachowania. Sprawca nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kierowanie gróźb karalnych może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności za uszkodzenie czyjejś własności kara nawet do 5 lat.
mł. asp. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu