› bieżące
11:34 / 03.05.2015

Groził sąsiadce, że ją zabije. Poszło o... kwiaty

Groził sąsiadce, że ją zabije. Poszło o... kwiaty

fot. Konrad Kosacz

2 mężczyzn: 51-latek oraz 21-latek zostało zatrzymanych przez policję po podjętej wczoraj interwencji. Mężczyźni ci mieli wypowiadać groźby pozbawienia życia i kierować je wobec swojej nowej sąsiadki. Weekendowa awantura zaczęła się w przydomowym ogródku a skończyła postawieniem zarzutów w komendzie policji. Za groźby Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawiania wolności.

Zdarzenie rozegrało się wczoraj około godziny 21.00 w okolicach ul. Wiejskiej w Elblągu. Jego początkiem były prace ogrodnicze w przydomowym ogródku wykonywane przez jedna z tamtejszych mieszkanek. Jako, że przydomowy ogródek był „wspólny” a nasadzenia kwiatów nie spodobały się dwójce innych sąsiadów – doszło do sprzeczki. W konsekwencji 51-letni Andrzej G. i jego 22-letni syn podeptali posadzone przez sąsiadkę kwiaty. Co więcej 51-latek zagroził jej pozbawieniem życia jeżeli będzie korzystała z przydomowego ogrodu. Kobieta słysząc wypowiadane groźby wystraszyła się ich i powiadomiła policje. Jako że dwaj agresorzy pili wcześniej alkohol, a także próbowali być agresywni nawet wobec interweniujących policjantów, zostali zatrzymani. Dziś 51-letni Andrzej G. usłyszał zarzuty kierowania gróźb wobec swojej sąsiadki. Za ten czyn może grozić mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%