Grozili nożem i żądali pieniędzy. Teraz za to odpowiedzą
fot. Nadesłane
Policjanci kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie rozboju na właścicielu lokalu gastronomicznego w Elblągu. Sprawcy w połowie marca br. weszli do baru, grozili nożem pokrzywdzonemu, podpaleniem punktu i zażądali pieniędzy. Postawa pokrzywdzonego ich zniechęciła. Już kilka dni po napadzie pierwszy z podejrzanych został zatrzymany, drugi mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w miniony wtorek. Wczoraj po południu sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce 17 marca br. w barze szybkiej obsługi przy ulicy Grunwaldzkiej w Elblągu. Około godziny 14. do lokalu weszło dwóch mężczyzn i zaczęło grozić właścicielowi śmiercią i spaleniem pomieszczeń. Jeden z mężczyzn sięgnął po nóż kuchenny, który leżał na blacie i zaczął nim wymachiwać. Żądali wydania gotówki. Jednak pieniędzy nie dostali. Właściciel wyjął zza lady metalowy pręt, którym skutecznie odstraszył napastników. Uciekając jeden z zatrzymanych rzucił nożem w właściciela. Na szczęście mężczyzna odniósł niewielkie obrażenia przedramienia.
Od pierwszych chwil na miejscu pracowali policyjni technicy i funkcjonariusze operacyjni. To właśnie oni wytypowali i ustalili, miejsce w którym przebywał pierwszy z zatrzymanych. 33-letni Tomasz M. został zatrzymany 23 marca br. na terenie miasta. Nie był wcześniej karany. Z kolei 21-letni Mateusz K. został zatrzymany w miniony wtorek nad ranem. Ten ostatni ma sporą kartotekę. Był notowany między innymi za kradzieże i rozboje. Obydwaj przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Na wniosek prokuratury i policji sąd aresztował ich na trzy miesiące. W więzieniu mogą spędzić nawet 12 lat.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg