Gruzowisko na Modrzewinie zaczyna znikać
fot. Bartłomiej Ryś
Firma Bet-But winna jest miastu blisko 170 tysięcy złotych kary za niewywiązanie się z umowy dotyczącej dzierżawy terenu na Modrzewinie. Pomimo zapewnień, że gruzowisko zniknie do 30 czerwca bieżącego roku, dopiero od kilku dni prace się rozpoczęły.
Termin dzierżawy działki na Modrzewinie minął 28.02 br. Niestety gruz, który zwoziła tam firma BET-BUT zajmująca się rozbudową Centrum Handlowego Ogrody nadal tam zalegał. Od 1 marca 2014 roku naliczane są kary i to nie małe.
Jak informował nas w lutym Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta: - Termin dzierżawy minął 28 lutego br., wysłaliśmy dwa pisma do firmy z prośbą o uporządkowanie terenu. Nie pomogło, więc odbyło się spotkanie z pracownikami tej firmy. Zostali ostrzeżeni, że będą naliczane kary jeżeli nie usuną gruzu. Również poinformowano ich o fakcie, że jeżeli nie wywiążą się z umowy, to miasto wynajmie firmę, która uporządkuje teren, a kosztami obarczy firmę BET-BUT.
Ponadto odbyło się spotkanie przedstawicieli firmy z władzami miasta, na którym pracownicy zobowiązali się do usunięcia gruzu do końca czerwca br. Nie zmieniło to faktu, że miasto od 1 marca nalicza kary za niedotrzymanie warunków umowy. Kara jest wysoka ponieważ wynosi ok. 1000 zł na każdy dzień zwłoki. Miesięcznie to 30 000 zł. W tej chwili firma BET-BUT winna jest miastu blisko 170 tys. zł.
Gruzowisko, pomimo licznych wezwań, nie znikało. Kilka dni temu jednak coś się ruszyło. Na terenie Modrzewiny pojawiły się koparki. Ruszyły prace porządkowe.
Jednak nie można zapomnieć o fakcie, że firma BET-BUT jest winna miastu wysokie kwoty pieniężne naliczone za niewywiązanie się z umowy. Co miasto planuje zrobić w tym kierunku?
Jak informuje nas Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta: - Miasto będzie dochodziło tych pieniędzy na drodze negocjacji, a jeżeli to nie przyniesie rezultatu to na drodze prawnej.