Gwałciciele z gminy Frombork dostali po sześć lat więzienia. Jeden z nich liczy jeszcze na kasację
fot. archiwum elblag.net
Sąd Okręgowy w Elblągu skazał na 5 lat więzienia dwóch mężczyzn, którzy uwięzili elblążankę w garażu, a następnie wielokrotnie gwałcili, bili oraz zastraszali. Teraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku podwyższył karę o rok. Wyrok jest wprawdzie prawomocny, ale przysługuje od niego kasacja do Sądu Najwyższego. Obrońca jednego z mężczyzn wystąpił o uzasadnienie. Będzie gotowe 28 września.
W nocy z 13 na 14 stycznia 2016 roku w Wielkim Wierznie dwóch mężczyzn gminy Frombork dopuściło się przestępstwa na 24-letniej elblążance. 22-letni Łukasz K. oraz 21-letni Artur T. najpierw uwięzili ją w garażu, a następnie wielokrotnie gwałcili, bili oraz zastraszali.
15 stycznia pokrzywdzona - pomimo gróźb ze strony mężczyzn - zgłosiła zawiadomienie, a obaj napastnicy zostali zatrzymani, jednak nie przyznawali się do winy twierdząc, że wszystko działo się za obopólną zgodą.
Do Sądu Okręgowego w Elblągu prokuratura wniosła akt oskarżenia. 2 grudnia 2016 roku rozpoczął się proces. W kwietniu zapadł wyrok skazujący oprawców na 5 lat pozbawienia wolności.
Od wyroku do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku odwołała się zarówno prokuratura jak i obrońcy oskarżonych. Efektem było zaostrzenie kary, z pięciu do sześciu lat więzienia.
Wyrok jest prawomocny, więc zwykłe środki zaskarżenia są już wyczerpane. Pozostaje kasacja, czyli nadzwyczajny środek zaskarżenia wyroku do Sądu Najwyższego.
Obrońca Artura T. wystąpił o uzasadnienie wyroku, które będzie gotowe 28 września. Od jego otrzymania mecenas ma miesiąc na wniesienie kasacji
- wyjaśnia Joanna Organiak, asystent sędziego - koordynator ds. współpracy sądu ze środkami masowego przekazu w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.