Dwóch mieszkańców Warmii i Mazur w wieku 24 i 25 lat, podejrzanych o handel ludźmi i udział w zorganizowanej grupie przestępczej stanie przed sądem. Pokrzywdzonym zakładali konta i firmy, na które wyłudzali dofinansowania. Natomiast otwarte rachunki bankowe wykorzystywali do prania brudnych pieniędzy.

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie pod nadzorem Prokuratury Krajowej w Gdańsku podczas śledztwa ustalili, że międzynarodowa grupa przestępcza w latach 2014 - 2016, werbowała Polaków, będących w trudnej sytuacji finansowej, do pracy w Niemczech. Następnie pod pretekstem legalizacji zatrudnienia wykorzystywała dane osobowe ofiar do przestępczej działalności.

Pokrzywdzonym zakładano konta i firmy, na które wyłudzano dofinansowania. Natomiast otwarte rachunki bankowe były wykorzystywane do opłacenia działalności związanej: z wprowadzeniem do obiegu fałszywych dokumentów oraz praniem brudnych pieniędzy

- informuje kpt. SG Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy – koordynator Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko mieszkańcom: powiatu iławskiego i działdowskiego, którzy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz handlu ludźmi.

Mężczyźni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów

- wyjaśnia  kpt. SG Aleksandrowicz.

Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się handlem ludźmi grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.