› bieżące
09:30 / 13.05.2015

Historia, którą warto znać - tajemnice ul. Grochowskiej

Historia, którą warto znać - tajemnice ul. Grochowskiej

fot. Ryszard Siwiec

Są w Elblągu miejsca pozornie zwyczajne, obok których przechodzimy obojętnie, traktujemy je jako coś pewnego, niezmiennego. W wielu przypadkach nie wiemy jednak, że miejsca te mają bogatą historię lub były kiedyś jej częścią. Tak jest właśnie z ul. Grochowską, która biegnie wzdłuż Kanału Miejskiego. Niegdyś stanowiła bardzo ważne miejsce w naszym rozwijającym się wówczas mieście. Zapraszamy do odbycia historycznej podróży w kolejnym artykule z cyklu "Historie, które warto znać".

Chcąc mówić o początkach ul. Grochowskiej, należy cofnąć się do początków wieku XIII, gdy na tereny dzisiejszej Wyspy Spichrzów (niem. Speicherinsel) przybyli rycerze Hermanna von Balka i podróżnicy z Lubeki. W tamtym czasie trudno było ten teren nazwać wyspą. Wówczas była to ławica piasku na lewym brzegu rzeki Elbląg. Kiedy później na przeciwległym brzegu wybudowano miasto, tam właśnie przenieśli się wspomniani osadnicy.

Z końcem wieku XIII wzdłuż ulicy, znanej dziś jako Grochowska, wybudowano kilka budynków, stanowiących osiedle ogrodników. Niedługo potem powstały tu również ogrody elbląskich kupców i rajców. Kiedy w mieście rozwijał się port, wyspę zaczęto traktować jako swoiste zaplecze gospodarcze. Zaczęto wówczas wznosić spichlerze na zboże. W wieku kolejnym, jak podają źródła historyczne, na wyspie mieściło się już ponad 250 pomieszczeń magazynowych.

Przez Elbląg przewijały się ogromne ilości towarów, stąd zapotrzebowanie na tak dużą ilośc magazynów. Towarami, składowanymi w tych pomieszczeniach były na ogół zboża, futra, len, miód, a także drewno, skóry czy śledzie. Z uwagi na "korzystne" poożenie na wyspie (a więc i przy dzisiejszej ul. Grochowskiej) lokowano wszystkie urządzenia i zakłady, mogące być potencjalnie uciążliwe dla mieszkańców miasta. To właśnie tu powstała rzeźnia czy skład śledzi.

Wyspa (Spichrzów) połączona była z miastem dwoma mostami. Jednym z nich był dzisiejszy Most Wysoki (dziś swoim wyglądem przypomina ten z początku XIV w., gdyż odbudowano go, wzorując się na starych fotografiach). Most, znany nam jako Niski, wybudowano dopierow kolejnym wieku. Oprócz nich konieczne było wybudowanie mniejszych przepraw. Jedną z nich ulokowano tuż przy Grochowskiej na Nowodworską, na drugim końcu dzisiejszej Grochowakiej poprowadzono kolejny most w stronę ul. Gdańskiej. Dwa pierwsze mosty w wyniku działań wojennych II WŚ zostały zniszczone i dopiero po latach odbudowano je.

Pod koniec wieku XVIII nowe przepisy sprawiły, że wszystkie budynku na wyspie, nie będące magazynami, musiały zostać rozebrane. Tak własnie stało się z osiedlem ogrodników i posiadłościami przy ul. Grochowskiej.

8
0
oceń tekst 8 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 44