Po wygraniu półfinału spotykamy się w finale i zmierzymy się ze zwycięzcą spotkania Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia. Dziewczyny zaczynają nabierać pewności. Jeżeli ja nie będę wierzył to jak to wpłynie na zespół? To jak bycie kapitanem na statku - mówi Antonii Parecki trener Startu Elbląg przed wyjazdem na Final Four turnieju o Puchar Polski w piłce ręcznej kobiet. I dobrze, bo trzeba pokazać rywalom, że klub z Elbląga nie jedzie tam by się tylko dobrze zaprezentować. Chce walczyć o największy sukces od kilkunastu lat. Bo takie trofeum zdobył poprzenio w 1999 roku.

Minęło aż 15 lat od występu w turnieju finałowym w Gliwicach, kiedy to Start wywalczył Puchar Polski. Dla kibiców to lata świetlne temu więc wiążą z osobą nowego szkoleniowca niemałe oczekiwania. Elblążanki niewątpliwie zrobiły postęp gdy prowadzi je obecny asystent selekcjonera kadry. Miał odmienić schematyczny zespół, który w poprzednich sezonach walczył o utrzymanie. Teraz wydaje się, że zawodniczki zaczynają prezentować to czego chce trener. - W spotkaniu z Koszalinem zagraliśmy mądrze. Zajęliśmy 5 miejsce w lidze i to jest korzystne. Tworzymy nową historią. Chciałem wymazać uprzedzenia z dawnych rozgrywek. Najważniejsza jest aktualna forma - mówi trener Antonii Parecki.

Z takim podejściem Start wyruszy do Szczecina. W historii zdobywał Puchar Polski 3 razy w sezonach 1992/1993, 1993/1994, 1998/1999. W klubowej gablocie znajduje się trofwum wywalczone na Śląsku, a jest tym wyrazistsze bo historia jego zdobycia jest podobna do teraźniejszej sytuacji w klubie z Elbląga. Wówczas za sterami zespołu był Krzysztof Biernacki. Na początku sezonu nie szło naszym dziewczynom bowiem ówczesny EB Start przegrał w lidze i w Pucharze Miast w Chorwacji.

W lidze nie udało się zdobyć srebrnego medalu i zarząd zawiesił trenera Biernackiego. Jego obowiązki przejął Jerzy Ringwelski, który zdołał wywalczyć trzecie miejsce. Start wziął udział w turnieju o Puchar Polski. Odniósł w Gliwicach spektakularne zwycięstwo. - Zespół EB Start Elbląg zdobył Puchar Polski w piłce ręcznej kobiet. Tym samym Elblążanki pomściły wyścig o drugie miejsce w rozgrywkach ligowych. Faworytkami były gospodynie. Sośnica nie zwykła przegrywać we własnej hali, toteż po półfinałowej porażce z Piotrcovią 9 bramkami zaskoczenie było duże - czytamy w Przeglądzie Sportowym, który lakonicznie opisywał tamto wydarzenie gdzieś na skrawku strony.

Awansował do półfinału gdzie zmierzył się z... Zagłębiem Lubin. Było to bardzo emocjonujące spotkanie bo Miedziowe przez dłuższy czas prowadziły. - Drugi półfinał był bardziej emocjonujący. Umotywowane i skoncentrowane zawodniczki Zagłębia Lubin długo prowadziły z EB Startem. Po kwadransie podopieczne Romana Jezierskiego wygrywały 10-5. Pod koniec gry z Lubinianek uszło powietrze. Start wygrał 32-26.

Finał był łatwizną. - Niedzielny finał rozczarował. Elblążanki zdemolowały Piotrcovię już do przerwy (między 14 a 29 minutą piotrkowianki ani razu nie trafiły do bramki Startu). Ekipa EB grała dobrze w obronie a szybkie ataki skutecznie finalizowały Hanna Szuszkiewicz i Izabela Czapko. Nie bez znaczenia była też świetna postawa bramkarek Magdaleny Chemicz i Elżbiety Bartnickiej - napisał Przegląd Sportowy. 

EB Start  - Piotrcovia 32-26 (12-16)

Start: Bartnicka, Chemicz - Szklarczuk 4, Korowacka, Szuszkiewicz, Pazur 6, Pawelska 8, Kańdułą 1, Płaczek, Czapko 5, Błaszkowska 6, Radkiewicz 2

EB Start - Piotrcovia 30-20 (15-5)

Start: Bartnicka, Chemicz - Szklarczuk 2, Szuszkiewicz 8, Pazur 2, Korowacka 1, Płączek 1, Kańduła 2, Frydrychowicz, Czapko 8, Błaszkowska 5, Radkiewicz 1

W Elblągu zespół pokazał się w Urzędzie Miasta gdzie na spotkaniu była zawodniczka Katarzyna Szklarczuk. Był prezes klubu Witold Gintowt Dziewiałtowski, jego zastępcy Witold Kawiecki, Antonii Szaduro, dyrektor klubu Janusz Serwadczak. - Dziękujemy zawodniczkom i trenerowi za wspaniały finisz. - mówił prezes Startu.

W pierwszym spotkaniu Start Elbląg zamierzy się w sobotę z Zagłębiem Lubin. Zapraszamy na Elblag.net do śledzenia relacji z tego wydarzenia.

sobota:

16.00 Start Elbląg - Zagłębie Lubin 

18:00 Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin

niedziela

15:30 spotkanie o 3 miejsce

18:00 Finał
 

Źródło: Przegląd Sportowy, Start Elbląg, Dziennik Bałtycki