I co dalej z tym rurecznikiem? Nowe informacje w sprawie
fot. nadesłane
Podobno częste mycie skraca życie. Może to być prawdą, o ile podczas mycia towarzyszyć nam będzie rurecznik mułowy, o którym pisaliśmy niedawno. Otrzymaliśmy w tej sprawie nowe informacje z EPWiK.
Otrzymaliśmy nowe informacje w sprawie żyjątka, które spotkała jedna z mieszkanek bloku przy ul. 1 Maja.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy zastępce dyrektora ds. technicznych Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Andrzeja Kurkiewicza. Zapytany o to, czy wcześniej docierały do niego sygnały na temat podobnych zdarzeń, odpowiedział: - O całej sytuacji dowiedziałem się dopiero wczoraj, od redaktora jednego z portali, do którego dotarła informacja od mieszkanki bloku przy ul. 1 Maja. Zdziwiło mnie, że nie zgłosiła ona tej sprawy bezpośrednio do EPWiK-u lub innych instytucji. Nawet zarząd ESM „Sielanka” nie został poinformowany o tym zdarzeniu. Nasuwa się wobec tego pytanie- jakie motywy kierowały osobą, która informację o swoim znalezisku skierowała w pierwszej kolejności do mediów, nie zaś do odpowiednich instytucji.
Jakie kroki podejmie EPWiK w zaistniałej sytuacji? - Najpierw chcielibyśmy dowiedzieć się, kim jest osoba, która zgłosiła przypadek wystąpienia rurecznika w wodzie w mieszkaniu, następnie musimy zweryfikować prawdziwość tego doniesienia. Z uwagi na niską jakość zdjęcia trudno jest jednoznacznie stwierdzić, że to, co na nim widać to właśnie rurecznik. Kiedy już stwierdzimy, z czym faktycznie mamy do czynienia, zaangażujemy
w to odpowiedni dział EPWiK, który rozwiąże problem.