Ile i na co wydamy z miejskiej kasy. Debata radnych z prezydentem
fot. Amadeusz Żołdak
O tym na co warto wydać pieniądze z miejskiej kasy w 2017 roku debatowali radni. Odnosili się oni do budżetu przedstawionego przez Witolda Wróblewskiego, prezydenta Elbląga. Brakowało im najbardziej: zwiększenia liczby remontowanych dróg i chodników, podwyższenia dofinansowania Elbląskiej Orkiestry Kameralnej oraz inwestycji w Centrum Rehabilitacji. Była też propozycja wycofania się z budowy trakcji tramwajowej na ul. 12 Lutego.
Tradycyjnie przed sesją budżetową radni spotkali się z władzami miasta, by debatować o wydatkach i dochodach miasta. Jak łatwo się domyśleć najbardziej radnych interesowały wydatki z około 600 milionów złotych dochodu. W projekcie budżetu Witold Wróblewski, prezydent Elbląga przewidział 57 milionów złotych na inwestycje.
Oświata – mamy złożone projekty o fundusze unijne m. in. na rozbudowę Centrum Kształcenia Praktycznego. Szpital Miejski – są pieniądze na rozpoczęcie budowy bloku operacyjnego i modernizacji obiektów przy Żeromskiego i Komeńskiego. Kąpielisko miejskie, przy ul. Spacerowej – przywrócimy świetność obiektu. Budowa trakcji tramwajowej na ul. 12 Lutego – połączy ona północne dzielnice miasta z południowymi. Wiadukt Zatorze – są przewidziane pieniądze w ramach ZIT
- wyliczał Witold Wróblewski.
Markowi Pruszakowi, przewodniczącemu Rady Miejskiej nie spodobała się budowa trakcji tramwajowej na ul. 12 Lutego, chociaż trwa już procedura przetargowa.
Komunikacja autobusowa jest dobra. Znów będą kolejne utrudnienia w ruchu. Wydamy pieniądze, a zyskamy tylko skrócenie czasu przejazdu. Czy nie lepiej przeznaczyć większych środków na wymianę starych tramwajów?
- zastanawiał się Pruszak.
Przeciwnego zdania był radny Wojciech Rudnicki.
Nie zgadzam się z propozycją pana przewodniczącego. Obecnie linie tramwajowe znajdują się blisko szkół. Stwarza to niebezpieczne sytuacje. Skarżą się na hałas mieszkańcy z pobliskich kamienic
- przekonywał Rudnicki.
Z kolei radna Jolanta Janowska zaproponowała zwiększenie dotacji dla Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
Potrzeba 140 tys. zł. W projekcie budżetu są tylko pieniądze na bieżące utrzymanie. Brakuje na honoraria dla zapraszanych dyrygentów i solistów. Wcześniej sponsorzy pokrywali te wydatki. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że w przyszłym roku nie będzie koncertów
- argumentowała radna.
Prezydent obiecał, że będzie wspierał orkiestrę. Nie podał jednak szczegółów.
Najwięcej propozycji radnych dotyczyło remontu i modernizacji dróg, chodników. Radni postulowali: budowę ronda u zbiegu Rawskiej, Łęczyckiej i Grottgera oraz remonty: ul. Szarych Szeregów, płk Dąbka, Słowackiego, Szucha, Gdyńskiej, Szczecińskiej i rozwiązania problemów komunikacyjnych w rejonie ulic Saperów i Podchorążych. Radni dopominali się zwiększenia puli na weekendowe naprawy dróg z 700 tys. zł do 3 mln zł. Najwięcej było zwolenników budowy ronda.
O tym ile i na co wydamy z miejskiej kasy, dowiemy się podczas sesji budżetowej 29 grudnia. Wtedy zapadną ostateczne decyzje.
Spada zadłużenie miasta, ale jest jeszcze wysokie. W 2014 roku przekraczaliśmy o 6 procent dopuszczalne 60 procent, stosunku długu do dochodów. W tym roku jest prognoza na 55, 71 proc, a w przyszłym na 53 proc.