› policja
13:08 / 28.12.2020

Impreza taneczna. Właścicielowi klubu grozi do 8 lat odsiadki

Impreza taneczna. Właścicielowi klubu grozi do 8 lat odsiadki

Policyjni wywiadowcy 26 grudnia interweniowali dwukrotnie w jednym z gdańskich klubów nocnych. Policjanci na zastali kilkanaście osób oraz przedstawiciela lokalu, który powiedział funkcjonariuszom, że w lokalu, który do tej pory był lokalem nocnym, prowadzony jest właśnie trening tańca przygotowujący uczestników do zawodów, które mają odbyć się w lipcu przyszłego roku.

Policjanci sporządzą wniosek do sądu o ukaranie właściciela jednego z gdańskich klubów, który wbrew obowiązującym obostrzeniom w swoim lokalu sprzedawał różne napoje, w tym alkoholowe, które goście mogli spożywać na miejscu. Ponadto z informacji zdobytych przez policjantów wynika, że mężczyzna zaprosił w mediach społecznościowych na „wydarzenie taneczne”, w którym jednocześnie wzięło udział ponad 200 osób. Materiał zebrany w tej sprawie zostanie przekazany pod ocenę pracowników sanepidu.

Za sprzedaż alkoholu i podawanie go na miejscu grozi kara grzywny lub nagany. Służby sanitarne mogą nałożyć karę administracyjną do 30 tys. zł. Materiały w tej sprawie zostaną przekazane również do prokuratury z wnioskiem o rozważenie wszczęcie śledztwa z art. 165 kodeksu karnego, czyli sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w wielkich rozmiarach, powodując szerzenie się choroby zakaźnej. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Policyjni wywiadowcy 26 grudnia interweniowali dwukrotnie w jednym z klubów nocnych, w którym według informacji uzyskanych przez policjantów miała odbywać się impreza. Policjanci na miejscu interwencji zastali kilkanaście osób oraz przedstawiciela lokalu, który powiedział funkcjonariuszom, że w lokalu, który do tej pory był lokalem nocnym, prowadzony jest właśnie trening tańca przygotowujący uczestników do zawodów, które mają odbyć się w lipcu przyszłego roku. W lokalu, przy stoliku siedziały osoby, które piły różne napoje w tym alkoholowe, które wbrew obowiązującemu rozporządzeniu kupiły i spożywały w klubie.

Policjanci, właściciela klubu ukarali mandatem karnym w związku z popełnionym wykroczeniem, mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił przejęcia mandatu, dlatego policjanci w tej sprawie sporządzą wniosek o ukaranie do sądu w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń. Kolejna interwencja w tym miejscu miała miejsce chwilę po północy, według będących tam policjantów, w lokalu przebywało jednocześnie ponad 200 osób.

Materiał zebrany w tej sprawie zostanie przekazany pod ocenę pracowników sanepidu, którzy mogą nałożyć na organizatora karę administracyjną w wysokości 30 tys. zł. Policjanci skierują również wniosek do sądu o ukaranie właściciela za sprzedaż alkoholu i podawanie go klientom w lokalu. Za to wykroczenie grozi kara grzywny lub nagany.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%