› zdrowie i uroda
10:19 / 14.04.2018

Inspekcja Handlowa wzięła pod lupę wody mineralne...

Inspekcja Handlowa wzięła pod lupę wody mineralne...

Inspekcja Handlowa sprawdziła 437 partii naturalnych wód mineralnych, źródlanych oraz napojów potocznie nazywanych „wodami smakowymi”. Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości w 44 partiach (10,1 proc.).

Różna od deklarowanej zawartość kationów i anionów, mylące informacje na etykietach, przeterminowane wody w sklepach – to główne zastrzeżenia.

Konsumenci często nie zdają sobie sprawy, że tak zwane wody smakowe to napoje, w których jest cukier lub substancje słodzące, a także sztuczne aromaty. Wybierając wodę mineralną czy źródlaną, zawsze dokładnie czytajmy etykiety

– radzi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dodaje, że UOKiK będzie stale monitorował ten rynek.

Zastrzeżenia do co dziesiątej wody

Ostatnia kontrola odbyła się w III kwartale 2017 r. w 45 supermarketach, 25 mniejszych sklepach i 10 hurtowniach z całej Polski. Inspektorzy sprawdzali m.in. jak butelki są oznakowane, czy napoje nie są przeterminowane oraz w jakich warunkach są przechowywane. Część produktów trafiła do laboratorium, gdzie zbadano m.in. ich skład.

Inspektorzy sprawdzili 437 partii produktów i wykryli różnego rodzaju nieprawidłowości w 44 partiach (10,1 proc.). 

Z tego w 15 partiach (z 80 zbadanych w laboratorium) zawartość niektórych kationów i anionów była odmienna od deklarowanej na opakowaniu, 15 partii w 3 sklepach było przeterminowanych, a 14 partii było źle oznakowanych.

Jednym z typowych błędów w oznakowaniu było podanie na butelce wody mineralnej sprzecznych informacji: z przodu „niskonasycona CO2”, a na odwrocie „wysokonasycona CO2”.

W innym przypadku użyto określenia „unikalna kompozycja 7 minerałów”. Taki chwyt marketingowy sugeruje nadzwyczajność danej wody, tymczasem nie jest to nic specjalnego, bo każda naturalna woda mineralna stanowi niepowtarzalną i wyjątkową dla danego źródła kompozycję minerałów.

Na wywieszce cenowej napoju gazowanego pojawiła się myląca informacja „woda gaz.” z określeniem „cytrynowa”, podczas gdy naprawdę był to napój, a nie woda.

W sumie po kontroli 3 przedsiębiorców ukarano mandatami, wszczęto 4 postępowania administracyjne, a o 19 przypadkach zawiadomiono organy nadzoru sanitarnego lub wojewódzkie inspektoraty jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.

UOKiK ostrzega, żeby zwracać uwagę, co kupujemy:

  • Naturalna woda mineralna – woda podziemna, pierwotnie czysta pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. W zależności od składu mineralnego może mieć korzystny wpływ na nasze zdrowie i być zalecana przy konkretnej diecie czy dolegliwości. Naturalne wody mineralne w zależności od zawartości soli mineralnych dzielą się na: bardzo niskozmineralizowane (do 50 mg/l), niskozmineralizowane (do 500 mg/l), średniozmineralizowane (od 500 do 1500 mg/l) i wysokozmineralizowane (powyżej 1500 mg/l). Zwróć uwagę, czy na etykiecie jest podana nazwa źródła i miejscowość, gdzie znajduje się ujęcie wody.
  • Woda źródlana - woda podziemna, pierwotnie czysta pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. Jest przeważnie bardzo niskozmineralizowana i dlatego można ja spożywać w dowolnych ilościach.
  • Woda stołowa – woda mineralna lub źródlana albo ich mieszanka, wzbogacona lub uzdatniona odpowiednimi związkami czy minerałami.
  •  
  • „Woda smakowa” to nie woda, tylko napój. Przeważnie powstał na bazie wody z dodatkiem soków i/lub aromatów oraz cukru i/lub substancji słodzących.
     

Uważnie czytaj etykiety. Dowiesz się z nich m.in., jaki rodzaj wody lub napoju kupujesz, jakie aniony i kationy zawiera woda mineralna oraz skąd pochodzi, jakie substancje i ile cukru dodano do napoju.

W razie wątpliwości, skontaktuj się z Inspekcją Handlową.

Źródło: UOKiK

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%