Dość długo utrzymywał się trend hołdujący harmonii w naszych jadalniach. W trosce o nią należało zadbać by stół i krzesła stanowiły dobrany stylowo i kolorystycznie komplet. Jednak powodowało to, że projekt wnętrza stawał się nie tylko przewidywalny, ale również dość kosztowny.

Obecnie trendy wprowadzają sporo świeżości do naszych domów. Otwarta koncepcja wnętrz i trendów mix-it-up przełamuje ten zwyczaj, rzucając nie lada wyzwanie. Opcji jest w bród ale zasady pozostają proste.

Powinno być komfortowo

To zaskakujące, jak często przy zakupie krzeseł do jadalni, kolor wygrywa z komfortem. Samo wrażenie wizualne może nie być dobrym doradcą. Zatem warto zadać sobie pytanie - czy można wygodnie usiąść na tym krześle i nie wstawać z niego przez najbliższe dwie godziny?

Jeśli w domu są małe dzieci, kobieta w ciąży osoby starsze lub zniedołężniałe, obecność co najmniej jednego fotela przy stole może się okazać dobrodziejstwem i sporą pomocą podczas siadania lub wstawania.

Otoczenie stołu to dość ruchliwa przestrzeń, wymagająca sporej powierzchni manewrowej. Warto pójść w kierunku krzeseł, które można łatwo przesuwać. Minimum 30 centymetrów pomiędzy blatem stołu a siedzeniem to przestrzeń zapewniająca nam wygodę i miejsce dla naszych nóg. Nie małe znaczenie dla naszego komfortu będzie też miało oparcie dlatego warto rozejrzeć się za tym którego kształt przypomina naturalną krzywiznę pleców.

Dokonuj wyborów zgodnych ze swoim stylem życia

Czy w twoim domu często goszczą bankiety? A może preferujesz zwyczajny posiłek w luźnej atmosferze? Twój styl życia może się łatwo uwidoczniać w podjętym przez Ciebie wyborze krzeseł.

Krzesła o wysokich oparciach nadają pomieszczeniu bardziej formalny ton, podczas gdy niskie oparcia z łatwością wprowadzą swobodną atmosferę. Po subtelne projekty wraz z otwartymi oparciami foteli, możemy sięgnąć gdy zależy nam na nadaniu przestronnego wyglądu w małej jadalni.

Obszerne fotele będą się znakomicie odnajdywać w dużych przestrzeniach. Ta zasada będzie się sprawdzać zarówno w tradycyjnym wnętrzu jaki i nowoczesnym, minimalistycznym, czy jakimkolwiek innym. Można się także zdecydować na wersję pośrednią, która będzie stanowić połączenie ekstrawaganckich projektów krzeseł na obu krańcach stołu z tymi prostymi po bokach. Takie rozwiązanie nie powinno pochłonąć nadmiernie ani wizualnej ani faktycznej przestrzeni.

Style można łączyć

Krzesła, które stanowią dopełnienie aranżacji, a nie koniecznie się z nią zlewają, można śmiało określić smaczkiem tego sezonu. Chociaż brzmi to dość skomplikowanie, cały geniusz tego polega na tym, żeby znaleźć wspólny element - kolor, kształt, styl, wysokość nóg lub materiał - który by łączył ze sobą krzesła i stół.

Na przykład, krzesła różniące się geometrią można ze sobą powiązać tym samym kolorem lub tkaniną. Jeżeli jesteś miłośnikiem jednego konkretnego materiału i koloru, powiedzmy metalu pomalowanego na biało, możesz pójść w kierunku takich krzeseł, których oparcia różnią się od siebie designem. Możesz przemierzyć w tym celu różne współczesne style ale pokusić się też o antyki.

Jak widać opcji jest wiele. Ani nasza wyobraźnia, ani już nawet koszty nie ograniczają naszych wnętrz tak bardzo jak kiedyś. Spory wybór wpływa na konkurencyjne ceny a ciekawych inspiracji jest wiele. Wystarczy jedynie po nie sięgnąć.

Artykuł powstał przy współpracy: http://www.forte.com.pl/pl.